Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Cześć wszystkim. 

Jak na razie daje rade na diecie. Nie kusi mnie itp. aż dziwne. Ale do czasu :D 

Czasem sobie coś skubne wiecie, ale w małych ilościach. Dziś na przykład zjadłam sobie pare ciasteczek belvita. Przepyszne ! No to teraz przejdzmy do bilansu.

Śnadanie: ciabatka z kiełbasą żywiecką, 150 ml kubusia

2 śniadanie: ciasteczka belvita

Obiad: pieczona ryba z pieczonymi ziemniakami <3

Kolacja: serek ryżowy, jedna nektarynka

Razem 1066 kalorii. Znowu jakoś tak beznadziejnie zjadłam. W sensie jakościowo. Ale jest poprawa zjadłam jakiś owoc XD 

Jest nadzieja, że w najbliższym czasie będę miała wage ! Nareszcie. Bo poprzednia się popsuła. Co za dziadostwo ! 

Miłego wieczoru życzę :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.