Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A ja rosnę i rosnę....


I niedługo przerosnę :) Zrobiłam dzisiaj małe porównanie i trochę jestem w szoku jak dużo zmieniło 10 tygodni. Jedno jest pewne - nie jem posiłków co 3 godziny, tylko co dwie, a mniejsze porcje. Jedząc co 3 godziny jadłam niby tak samo, ale czułam się na maksa przejedzona. Teraz jem mniej co 2 godziny i mój żołądek znosi to dużo lepiej :)

Dzisiaj zrobiłam sobie wycieczkę do ciuchlandu, bo chciałam kupić sobie jakąś spódnicę  lub sukienkę na jesień. Niestety zlikwidowali dział z ubraniami dla kobiet w ciąży, a w standardowych nic nie udało mi się znaleźć. Za to upolowałam kilka rzeczy dla Małej. Jutro pokażę Wam zdjęcia, bo póki co suszą się :) 

Dzisiaj czeka nas kolejna wizyta położnej. Będziemy dzisiaj uczyć się kąpać bobasa. Od jutra zostanie mi 8 tygodni do terminu... ale to zleciało. Z jednej strony zaczynam się bać porodu, a z drugiej strony nie mogę się doczekać jak Michalina będzie z nami. W kółko sobie powtarzam jak mantrę: "Miliardy kobiet na świecie daje sobie radę to i ja dam!"

  • jamay

    jamay

    20 stycznia 2016, 20:05

    hej hej, bywasz tu jeszcze?

  • claudia2002

    claudia2002

    20 listopada 2014, 10:50

    Słonce co u Was ?? daj znać martwimy się ....

  • Okruszek83

    Okruszek83

    17 listopada 2014, 20:45

    Co słychać? Michalina - pięknie :) Mam nadzieję, że wszystko ok, bo już dawno nie pisałaś.

  • hivision13

    hivision13

    31 października 2014, 10:27

    Jaki fajny brzychol :D U mnie też rozrósł się niemiłosiernie w ciągu 3 tygodni.Zdrówka i powodzenia.

  • jamay

    jamay

    26 października 2014, 20:16

    Dużo zdrowia dla Ciebie i bobo:)

  • grgr83

    grgr83

    11 października 2014, 17:26

    Śliczny masz brzuszek :-). No to miłej kąpieli, ja taką na szkole rodzenia zaliczyłam, no i czekam na fotki ciuszkow. :-)

  • Pixi18182

    Pixi18182

    10 października 2014, 19:27

    Piękniutko rośniesz ! :)

  • kaska040484

    kaska040484

    10 października 2014, 16:25

    Pewnie ze dasz!!!!! Poczatek jest ciezki ale stopniowo bedzie coraz latwiej :)

  • claudia2002

    claudia2002

    10 października 2014, 12:05

    Piękny Brzusio :)

  • therock

    therock

    10 października 2014, 11:07

    słodko :)))

  • lidianna

    lidianna

    9 października 2014, 14:29

    przepiękny brzusio:-) ale ten czas leci, jeszcze trochę i bobasek będzie z Wami:-)

  • krcw

    krcw

    9 października 2014, 14:18

    też mi się wydaje, że to nie może być takie straszne skoro natura nas tak urządziła:D a jak jakaś matka mówi, że bolało strasznie to aż tak jej nie wierzę;P hehe:) nie no taki przykład: mi wypadł dysk w kręgosłupie, potem mnie operowali i to był straszzzzny ból ;) taki że nie możesz wstać z łóżka bo nie możesz się poruszyć...wątpię żeby poród bolał bardziej ;P W ogóle to obejrzałam sobie taki fajny serial dokumentalny o położnych w UK i jak te kobiety rodzą i jak się czują...wygląda momentami strasznie ale często to też same te kobiety się poddają i twierdzą, że już nie mają siły i nie urodzą a położna mówi jeszcze parę minut i urodzisz i faktycznie;P a jedna laska sama urodziła zanim położna zdążyła przybiec:D a w ogóle to znajoma mojego kolegi urodziła w mieszkaniu sama zanim karetka przyjechała tak jej szybko poszło:D zanim mąż przyjechał i karetka ona już miała to z głowy ale to nie był jej pierwszy poród chyba więc może miała łatwiej:D :D kurde mam nadzieję, że Cię nie straszę...albo czekaj mam lepszy film/reportaż może widziałaś:) superowy:D zaraz Ci linka dam, o masz:https://www.youtube.com/watch?v=q1V0RcI1idI

  • DamaZAgatu

    DamaZAgatu

    9 października 2014, 13:57

    Oczywiście że sobie dasz radę! Pięknie wyglądasz w ciąży, nic poza brzuszkiem i zapewne piersiami Ci nie urosło. Wiele kobiet o tym marzy, zapewne kosztowało Cię to sporo samozaparcia i pilnowania tego co jesz no i oczywiście bez mówienia "jestem w ciąży więc mogę zjeść pół litra lodów o 2 w nocy". Gorąco pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.