Nie życzę nikomu takiego dentysty!
Jedyny plus to bardzo przystojny gość, a reszta to masakra, jakieś nieporozumienie!
Zaczęło się od boleśnie wkutego znieczulenia, w zasadzie mało co znieczuliło, ból przez godzinę robienia zęba , powtórzę GODZINĘ GO ROBIŁ! Pytał tylko czy boli, a ja wyłam z bólu i łzy mi z oczu leciały, ale nawet nie pomyślał by dołożyć znieczulenia. Nadal czyścił te kanały i kolejne lekarstwo zaaplikował, następna wizyta we wtorek na 14.00. Gość jakiś niedorajda, a ta jego asystentka też nie lepsza. To mu coś w oko wpadło i go piecze, to mu narzędzia z rąk wylatywały, to mu się fotel za nisko zsunął, to mu lampa zgasła, to rentgen do zdjęcia zęba nie chce odpalić, albo w zasadzie nie wiedział gdzie go włączyć, to mnie wkur...sko boleśnie uszczypał jakąś pęsetą w wargę. Mówi do asystentki notuj długość kanału, ten ma 23, drugi 20, a trzeci no nie wiem pisz na oko że też 20. Na koniec mówię mu że mnie strasznie boli, a on że nie powinno boleć!. Po wyjściu z gabinetu ból zęba jak sto diabłów, musiałam od razu tabsy łyknąć. Nie no tak nie będzie, na następnej wizycie kończę z nim przygodę i czekam jak szefowa dentystka co mi ostatnio robiła zęba wróci po urodzeniu dziecka. Normalnie mam ochotę zadzwonić do niej i ją spieprzyć co to ma za gościa na zastępstwo! Że to jakieś nieporozumienie!
W domu kolejny nerw, mój skręca ten telewizor do ściany, o matko z córką ile przy tym krzyku, marudzenia, pociętych palców, pogubionych śrubek i wkur...nia! Sam by to człowiek szybciej zrobił, niż się jego prosił!
Trzecia sprawa psiaka Puszka znów łapie zapalenie ucha, zakrapiam mu na razie zawiesiną do uszu Dicortineff, jak nie pomoże to znów do weterynarza po antybiotyk. Ciągle to ucho drapie biedny
No i chyba tyle przygód na dziś starczy!?
Z tego wszystkiego przegapiłam odcinek Kuchennych rewolucji
Trzeba się wcześniej dziś położyć, bo jutro znów zabiegany i zapracowany dzień.
malasarenkaa
31 października 2014, 13:10Idę o stówkę,że skręciłabyś ten telewizor szybciej i sprawniej :)
Zaura
31 października 2014, 12:55Dobry dentysta to 100% sukcesu. Ja nawet lubie chodzić do stomatologa.
ciezkacukierniczka
31 października 2014, 12:34kanałówka do przyjemnych nie należy ale czasem jest konieczna. Aneta, pamiętaj że najlepiej iśc jak tylko coś się zaczyna dziać a nie czekać i czekać ż poł głowy opuchnie. Mam nadzieję ze dziś jest lepiej.
ellysa
31 października 2014, 12:28moj M tez jak cos skreca,naprawia to tyle przy tym nerwow,ze poprostu wychodze z pokoju,taki raptus i choleryk z niego:)wspolczuje tej wizyty u dentysty,wiem jak to jest,ostatnio mialam 4 zastrzyki znieczulenia w podniebienie,ale na szczescie nic potem nie czulam,chociaz mam dentyste partacza.zycze zdrowka dla pieska tez:)
STORCZYK79
31 października 2014, 12:26oj naciepiałas się miejmy nadzieję że kolejna wizyta będzie już mniej bolesna.
toja4
31 października 2014, 12:13Oj to cierpliwa dziewczyna jesteś. A zresztą podziwiam Cię nie tylko za to. Trzymaj się .
aktaeB
31 października 2014, 12:01współczuje takiej nieudanej wizyty u dentysty. Mój mąż tez jak ma coś zrobić to masakra jeśli cos nie po jego myśli, dobrze, że z większością rzeczy sama sobie w domu radzę :)
avonek777
31 października 2014, 11:19Dlatego Ci w ostatnim komentarzu pisałam, że mam zraz do facetów dentystów :/ Musiałam później poprawiać jego zwalone leczenie, nie dość, że drogo to wyszło, to jeszcze ząb możliwe, że pójdzie do kanałowego :/ A tylko mi plomba wypadła, miał tylko go powtórnie zaplombować, nie sądziłam, że można to zepsuć :/ Teraz też mam nauczkę i chodzę tylko do swojej sprawdzonej dentystki. A jak się teraz czujesz? Nadal cię boli? Miłego dnia :)
Grubaska.Aneta
31 października 2014, 21:15Boli jak sobie coś na niego przygryzę choć i tak staram się gryśc rzuć na drugą stronę:(
grubaska8400
31 października 2014, 11:13To chyba jakiś amator,ten dentysta;/ albo mamusia i tatuś po achu synka wciągnęli który smykałki do leczenia zębów nie ma.faceci zdecydowanie mnie cierpliwi od nas są ,ja mam to samo w domu ale po zainstalowaniu ile chwały z to zrobił..
ann1977
31 października 2014, 11:05oooo masakra ,wspulczuje bolu zeba,ja tak mialam pare mc temu i myslalam ze oszaleje,u dentysty bylam 3-4 razy w tyg, przez mc sie meczylam skonczylo sie usunieciem,naprawde wspulczuje bo chyba wiekszego bolu ja nie doswiadczylam
heili
31 października 2014, 11:02ale hardcore!!! moje samopoczucie to pokuś .Trzymaj się!
milcia28
31 października 2014, 10:57Współczuję dentysty, trzymaj się cieplutko :-) świetny telewizor zakupilas:-) pozdrawiam
marzenciag5
31 października 2014, 10:03Musisz koniecznie zmienić dentystę,nie ma się co męczyć.
PuszystaMamuska
31 października 2014, 09:42Kochana Kuchenne powtórka bedzie w weekend albo na tvnplayer - ja zawsze sobie nagrywam na dekoder - mam taki z twardym dyskiem. Nagrywam tam to co chce obejrzec potem, albo kiedy nie ma mnie w domu mozna sobie to zaprogramowac, albo bajki dla Szymka jakieś długometrażowe. Fajna sprawa. A co do dentysty. Kochana ja jak ide to pierwsze znieczyulenie juz dostaje od razu w drzwiach... nie lubie, boje sie i mam mega wrazliwe zeby... jesli boli w trakcie wiercenia dostaję kolejny zastrzyk... i nie boli. wiec ten patałach to naprawde wielkie nieporozumienie. Mam XXI wiek - naprawde leczenie zebów nie musi boleć! Nie idz wiecej do niego!
Grubaska.Aneta
31 października 2014, 09:44Właśnie wiem że można oglądać i tak i siak, ale mi najlepiej na bieżąco w TV:) No i przy tamtej babce tak było jak spytała czy boli a bolało to dołożyła zastrzyku, a tej się tylko 10 razy pytał czy boli, kiwam głową że boli i łzy z oczu lecą a on nic. To po h..j się pyta czy boli! Chyba jakiś sadomaso gość że lubi zadawać ból, a gdyby nie bolało to by było nie po jego myśli:)
zuzanka73
31 października 2014, 09:40no to mialas nieciekawy dzien.....wspolczuje
Kinguszka
31 października 2014, 09:30Tez współczuje tego leczenia kanałowego...ten dentysta faktycznie pewnie świeżak jakiś, zadzwoń do tej dentystki, którą polubiłaś, może się zdecyduje zrobić jeszcze tylko Tobie ten ząbek. Biedna...dień koszmarny miałaś, ale mam nadzieję, że dzisiejszy będzie miły...tego Ci życzę Kochana!
benatka1967
31 października 2014, 09:26współczuję tego dentysty niedorajdy , jak ja nie lubię dentysty
lisiczkaxxx
31 października 2014, 09:22Kanałowe leczenie zębów nie jest przyjemne, ale znieczulenie powinno działać - za małą dawkę dał. Powiem Ci ja już przestałam prosić męża o różne rzeczy do zrobienia w domu - sama robię, bo tak jak napisałaś samemu zrobi się szybciej :)
Klaudekwalczy
31 października 2014, 09:14Faktycznie fatalny dzień, ale zwykle ta jest że jak coś się źle układa...to na wielu płaszczyznach! Ale trzeba szybko o nim zapomnieć i do przodu :)
Karolcia300592
31 października 2014, 09:07Ojej współczuje Ci z tym zębęm, za 2 tygodnie też mam kanalowo robione i już się boje:)