Pierwszy dzień przebiegł nadzwyczaj dobrze, w ogóle nie miałam chęci na słodycze, chyba dlatego, że później musiałabym się do tego przyznać Wiem, że 1 dzień to nic, ale na pewno jest to dobry początek i oby było więcej takich dni albo i lepszych.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
studentka_UM_Lublin
3 listopada 2014, 15:15e tam nic! to wielki sukces :) od czegoś trzeba zacząć :) trzymaj tak dalej :) pozdrawiam! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
Oollciaaa
3 listopada 2014, 08:54No i świetnie powodzenia, napewno Ci się uda choć łatwo nie bedzie :D
Magga74
3 listopada 2014, 08:37Pięknie, powodzenia w dalszej walce :)