Witam.
A więc właśnie znowu to robię po raz kolejny zabieram się za dietę. Mam taką skromną nadzieje, że w końcu mi się powiedzie i schudnę te 10 kg. Zaczynam po raz chyba setny. Niestety zawsze coś stawało mi na drodze. Ponieważ pracuję w Holandii z narzeczonym raz na 2-3 miesiące jedziemy do Polski i wtedy moja dietę zazwyczaj trafia w cholerę.. I potem zaczynam znowu i znowu. Postanowiłam tym razem pisać pamiętnik. Choćby to miało być nawet kilka zdań w tygodniu może to mi bardziej pomoże. Moją główna motywacją jest nasz ślub w marcu a więc do boju ! Powodzenia dla wszystkich.
MissAlex
11 listopada 2014, 04:32Powodzenia:) co do diety mam to samo.. ale w koncu kiedys musi sie nam udac:)
ladyppp
11 listopada 2014, 14:54Oby te w końcu było właśnie teraz :) Powodzenia również.