Dziś nie pobiegnę, pada...
Może i dobrze, wczorajsze 3km czułam rano w nogach, ale pozytywnie to czułam:)
Zrobiłam za to ćwiczenia:
Są w sam raz dla mnie, prócz tego jednego ćwiczenia (od 3:20).
- Pomaluję łóżko,
- Zrobię obiadek (kurczak, dynia:)) i pastę na jutrzejszą przekąskę (soczewica, papryka, czosnek - ale malutki ząbek:))
Joasia277
21 listopada 2014, 23:33Ja też ją dorzuciłam do swoich ćwiczeń :)
smakija4
16 listopada 2014, 16:02też racja, że to jakaś wymówka, że pada; ale serio pada:)) ja na razie pokonuję 3km, jak kondycja będzie lepsza, to zwiększe dystans, ale stopniowo.
agab2
16 listopada 2014, 15:22jak to "pada nie ma biegania" Ja idę i mam w planie 7-8 km :) ćwiczenia fajne :)
Assica1990
16 listopada 2014, 15:08Dobrze ,ze mam rowerek stacjonarny:)