Tak sobie jeżdżę i chudnę na tym cudeńku:
Biegałam ale gdy przychodzę ze szkoły robi się już ciemno i czasem nie chce mi się, po prostu mam lenia żeby od razu przebierać się w dres i biec... dlatego zakupiłam rowerek ;)
Spalam kalorie i nawet tego nie czuję, ustawiam o przed Tv i pedałuję oglądając serial :) To mi się podoba i dlatego baaaardzo polecam, fakt trzeba wydać pieniądze ale zdrowie jest ważniejsze :)
Z dietą się trzymam, kilogramy letą, wszyscy gratulują i zazdroszczą :)
wiadomo wpadają grzeszki, tu jakaś impreza, domówka ale ważne żeby następny dzień rozpocząć od prawidłowego żywienia.
Pamiętajcie żeby się nie poddawać nigdy !!
studentka_UM_Lublin
23 listopada 2014, 15:37no jasne, nie jest miło samemu biegać po zmroku... najważniejsze, że korzystasz :) oby tak dalej :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://840805.siukjm.asia/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
szczecinlove
22 listopada 2014, 15:58ostanie zdj wygląda przepysznie, ale mi jakoś kiwi z jogurtem nie podchodzi;/ kiedyś zmiksowałam je razem i koktajl był tak gorzki, że myślałam, że mi twarz wykręci;/
_Carmen_
22 listopada 2014, 16:20hahahaha... dobre:)