Nie pisałam od kilku dni-więc w
piątek 28.11.2014 było ok,
śniadanie 1
-dwa jajka sadzone
-pomidorki ok 6-7szt
-papryczki pikantne
-kromka chleba pełnoziarnistego
śniadanie 2
kromka chlebka z indykiem -kilka pomidorków
obiad 1
zupa krupnik z szybkowaru-zaznaczam,że zupki robie bez żadnego mięcha,czy kości-jałowe
obiad 2
pieczony łosoś z pieczonymi ziemniaczkami i surówka z kiszonej kapusty
picie-herbatka owocowa,woda z sokiem z żurawiny,sama woda,dwie kawki-ilość łączna ok 2,5l
ćwiczeń nie było:(,aleeeeeee :D jest -2kg jak sie cieszę,ale nie zmieniam jeszcze paska-czekam
a i kolejny sukces to -3cm w biodrach :O !!!!! to wogóle jakaś rewelacja:)
Sobota to wogóle porażka:(
wstałam o 14 ;( więc był obiad 1 od razu
zupa gulaszowa z wołowiną z szybkowaru-wołowina,papryka,fasola czerwona,cebula,bulionetka,pieprz ziołowy,troche wody,2 pomidory bez skóry
obiad 2
pieczona piers z indyka -3 plastry z kromką chlebka pełnoziarnistego,parę pomidorków
kolacja
kanapki z polędwicą łososiową-tą cieńką z lidla,kilka pomidorków
ćwiczeń brak
Niedziela dziś-
wstałam o 14 też :O nie wiem czemu-jakoś mnie ten tydzień wymęczył,że snu potrzebowałam może-nie wiem
na śniadanko-obiad zjadłam 2 parówki z szynki z resztka papryczek pikantnych,oda z sokiem z zurawiny
na obiad zjem wczorajsza zupe gulaszową i juz dzis nie powinnam nic zjeść,bo wczoraj potajemnie zjadłam batona milki :O
poćwiczę później na orbitreku,i nie wiem co jeszcze-@ sie zbliża i sama nie wiem co robić !!!!
metafizyka
30 listopada 2014, 20:59TYLKO PÓŁ ROKU DO SLUBU.
Martittaaa85
1 grudnia 2014, 15:20ooo pół roku to moża podziałać-ale sumiennie -mysle że dasz radę,bo widać,że chcesz:)
Martittaaa85
30 listopada 2014, 20:39Dziekuje wszystkim-miłe to co piszecie i jeszcze bardziej motywuje do dzialania:)
Enchantress
30 listopada 2014, 15:35Widzę, że już ładnie schudłaś. Posiłki wyglądają smacznie. Pozdrawiam i życzę kolejnych spadków.
etvita
30 listopada 2014, 15:32Gratuluję spadku :)
Martittaaa85
30 listopada 2014, 15:33dzięki :)