Witam dzis po raz drugi.
Ech się dziś źle dzieje.
Najpierw wiadomość że siostra złapała gorączkę 40 stopni i wymiotowala. Zawiezli ją na SOR gdzie stwierdzili wyrostek w stanie podobno już bardzo nie ciekawym i od razu operacja. Tak więc rzecz jasna jutro impreza odwołana a ja się martwię by nie wyszły żadne komplikacje.
Druga sprawa moja fizjoterapeutka wymasowala mnie dziś do tego stopnia ze czuje wszystkie mięśnie na wylot , na chwilę obecną umieram z bólu. Ale powiedziała ze tak ma być a jutro już ból minie.Nie pocieszyla mnie bo stwierdziła z reszta co i ja zauważyłam mam niedowlat pięty. I muszę skonsultować to z neurologiem. Wizyta już umówiona na 14 go stycznia.
Poza tym światło w kuchni się popalilo sklepy dziś mają inwentaryzację i nie idzie dokupić żarówek. Normalnie jak w średniowieczu bez światła. A jakby tego bylo mało urwał się kran w kuchni i caly zlew brudnych garow czeka na mycie.
Tata dziś gdzieś chodził po sliskich schodach i przewrócił się mocno potlukl kręgosłup. Matko!
Co jeszcze?
Choinka obladowana piernikami które pieklam przed świętami ale Mój W. w zamian za mycie łazienki zazyczyl sobie pierniki w czekoladzie bo akurat miał smaka na czekoladowe nie lukrowane z choinki. No cóż dobra ja pojechalam do sklepu i kupiłam.
A ja dzisiaj nakupilam groszku , marchewki, pietruchy , pora, selera, brukselki, fasolki szparagowej i nagotowalam wielki gar pysznej zupy jarzynowej. Ale pojadlam
Fitandhealthywithme
3 stycznia 2015, 07:58Ja dzis ugotuje jarzynowa mniammmmmmiiiiiii
tulipana
3 stycznia 2015, 07:54ale pech, powodzenia Tobie, naprawiaczom w kuchni :) Przede wszystkim zeby siostra i tata dobrze sie czuli!
angelisia69
3 stycznia 2015, 06:28Zycie :/ nic na to nie poradzisz.A co do masazu,prawdziwy dobry masaz musi bolec!Ja po jednym takim porzadnym mialam takie zakwasy na drugi dzien ze szok,jednak potem minelo i czlowiek czul sie zrelaksowany ;-) Masaz leczniczy to nie pieszczoty i mizianie ;-) Zupa jarzynowa mmm...ale ja na codzien kremy wole
mamazabki
3 stycznia 2015, 06:15Niewesolo...
barbarossa1976
3 stycznia 2015, 05:42powodzenia dla siostrzyczki
martini244
3 stycznia 2015, 01:26Oj to faktycznie nie za ciekawie,oby jutro juz bylo pozytywnie,duzo zdrowka:)
Hexanka
2 stycznia 2015, 23:20Uwielbiam zupę jarzynowa :-) następnym razem się wypraszam
as111
2 stycznia 2015, 22:55U mnie też niestety nerwowo, kursuję między domem a szpitalem, w którym mam mamulkę. Ale cały czas wierzę, że dalsza część roku będzie lepsza i lepsza, a swoje złe trzeba przeżyć. 3maj się ciepło.
irmina75
2 stycznia 2015, 22:52no to dołączyłaś do mojego klubu nieszczęść :-(
mada2307
2 stycznia 2015, 22:09Zachciało mi się tej zupy. Lista nieszczęść chyba na dłużej wyczerpana! Oby.
ZrobietodlaSIEBIE
2 stycznia 2015, 21:40jak pech to pech rzeczywiscie wszystko sie sypie.no nic sa i takie dni ale napewno jutro bedzie lepiej
Enchantress
2 stycznia 2015, 21:38Nieciekawie dzien rozpoczęty..może po tych wszystkich przejsciach bedzie lepiej...tego Tobie zyczę.
wiola7706
2 stycznia 2015, 21:30o matulu ale dzień! Jutro będzie lepszy.Niestety nieszczęscia chodza parami. u mnie też tak zdarza się . Zdrówka dla siostry.
klkasia
2 stycznia 2015, 21:29Kiepski początek roku, ale potem to już tylko dobrze musi być . Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :-)
inesa75
2 stycznia 2015, 21:28kochana ,to uważaj i myśl pozytywnie o sis ,a będzie ok :)
nanopiko
2 stycznia 2015, 20:52ja dzisiaj idąc do kuchni lekko walnęłam stopą o tapczan, milion razy już się tak uderzyłam; tym razem jednak skończyło się złamaniem palca, pęknięciem stopy, mega krwiakiem i spuchnięciem, masakra :/
zagrubabuba
2 stycznia 2015, 20:51O kurde :/ niech sie ten dzien juz u ciebie konczy!!!!
Magdalena762013
2 stycznia 2015, 20:37Ojej - ale ciàg przykrych spraw... Ale przewalà się i bedzie lepiej. Zdrowka dla siostry zycze. I oby Tobie te bole miesni przeszly.
ela2225
2 stycznia 2015, 20:33Taka zupka to pyszna musi być. Trzymam kciuki aby te złe fatum Cię w końcu opusciło. Już chyba dosć. Oby Nowy Rok przyniósł zmiany.
malgorzata13
2 stycznia 2015, 20:30Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i siostra wyjdzie szybko do domu.a bolu miesni nie zazdroszcze, trzymaj sie.