Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na moje usprawiedliwienie :)

12 lutego 2015

Takie na dziś inernety podają wiadomości, więc moje dwa pączki i pięć faworków są w pełni usprawiedliwione :)

Maive
12 lutego 2015, 20:12

Sama Ewa przyznała, że Tłusty Czwartek rządzi się swoimi prawami. No i dobrze. Byle nie przesadzać. Te moje dwa pączki to w sumie jakaś porażka, bo zarzekałam się, że nie zjem ani jednego. No cóż...Nie wyszło :) Ale od jutra przechodzimy do normalności. Potem tylko ostatki, hehehehe :D
aska5527
12 lutego 2015, 19:53

Nie zjadłam ani jednego ;D I ogólnie żadnej wpadki dietetycznej nie było ;)
paullina989
12 lutego 2015, 19:45

ja zjadłam 3, żeby był taki kaloryfer jak u Ewy potrzebuję jeszcze 3 :) dobrze, że ich nie mam
Gplka
12 lutego 2015, 19:37

co prawda nie jadłam dzisiaj pączka, ale nie odpuściłam sobie innej, malutkiej pyszności :) P.S. niesamowicie podziwiam Ewę za dystans do samej siebie : ) Pozdrawiam i życzę powodzenia ;)

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:Na moje usprawiedliwienie :)