wytrwałam, nawet wtedy jak mężowi smażyłam kotlety na kolację.
udało mi się nawet zmobilizować do kręcenia hula hop. dzisiaj boczki trochę bolą chociaż więcej mi to hula hop spadało niż się kręciło. póki co siniaków nie mam.
kontrola wagi w poniedziałek 23,02,2015
MotywacjaPrzyjdzieSama
18 lutego 2015, 13:47Moim zdaniem lepiej jest porzucić wagę i zacząć mierzyć sie na cm bo waga to różnie czasami pokazuje :)