Tyle właśnie wskazała waga w niedzielę po tygodniu eksperymentów z dietą. 1,5 kg do przodu. Zrezygnowany w poniedziałek miałem wszystkiego dość, a we wtorek ostatkowy pochłaniałem wszystko co się dało. W środę popielcową głodówka, w czwartek znów obżarstwo. Wiem że tak nie schudnę, ale po przemyśleniu mej dennej sytuacji postanowiłem dzisiaj raz jeszcze spróbować i wróciłem do pamiętnika. Duża w tym zasługa moich nowych wspaniałych przyjaciółek, bo naprawdę tak trzeba nazwać osoby, które mimo iż znały mnie tu od ledwie co najwyżej tygodnia przerywały moje dni milczenia martwiąc się o mnie, pocieszając i służąc radami. Raz jeszcze dziękuję wam dziewczyny. Oczywiście wiem czy 129,5 kilo to już dno, czy dopiero waga "średnia", czyli wyższa od poprzedniej, a niższa od następnej to zależy tylko ode mnie. Póki co liczę na szybszy i bardzie optymistyczny następny wpis. Pozdrawiam i dziękuję za uwagę. Jurek
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewelina2015
20 lutego 2015, 10:40weż się chłopie w garść i do przodu bo jak nie to przyjade i dam ci pożądnego kopniaka bo mieszkam nie daleko i często jestem w twoich okolicach.Do lata ma nas być mniej o kilka kg.Zrozumiano to do roboty pozdrawiam
jurek1974
20 lutego 2015, 10:46o a gdzie mieszkasz?
ewelina2015
20 lutego 2015, 10:54koło Tarnowa
jurek1974
20 lutego 2015, 11:05no i teraz zrobiłaś mi zamieszanie bo nie wiem czy zasugerowały Ciebie te Cięzkowice (sam to wymyśliłem) jak już kilka innych osób (musze to zmienić w profilu to był głupi pomysł), czy jesteś rzeczywiście spod Opola bo u nas jest taka miejscowość Tarnów Opolski??
ewelina2015
20 lutego 2015, 11:07tak zmyliły mnie cięzkowice a ja jestem z okolic Tarnowa ale w woj.małopolskim
ewelina2015
20 lutego 2015, 11:08zreszta nie ważne z kąd jesteśmy ważne aby się wspierać
ewelina2015
20 lutego 2015, 11:08skąd sorki za błąd literówka
jurek1974
20 lutego 2015, 11:10masz jakieś rodzaje potraw szczególnie zabronione?
ewelina2015
20 lutego 2015, 11:18no są niestety słodycze słone przekąski itp ale nie ważne jest to czego ci nie wolno ponieważ zdrowe jedzenie jest naprawde smaczne i bardzo kolorowe.Pisałam w pamiętniku że przed tzw.dieta nigdy nie jadłam tak smacznie i kolorowo a przy tym bez żadnych wyrzutów.Naprawde słodycze można zastąpić owocami które też zawierają cukier a przy tym są zdrowe.Po drugie dobrze skomponowany jadłospis spowoduje że nie będziesz miał ochoty sięgać po przekąski.Zobacz Jurek z jaką wagą ja startuje -naprawde się da nie kłamie
jurek1974
20 lutego 2015, 12:00owoce moge tylko niektóre - po winogronach i bananach dramatycznie skacze mi cukier - raz jak wypadały mi badania okresowe to cały miesiąc nie chcieli mnie przepuścic, a odłożyłem winogrona i od razu zeszło