Hejka, przedwczoraj zmobilizowałam się i zrobiłam 100 brzuszków i jakieś ćwiczenia na nogi :)Wczoraj nie miałam na nic czasu, cały dzień w biegu...
Na szczęście przeziębienie już mnie puściło i mogę wziąć synka i iść na spacer :)
Na wagę wejdę pod koniec przyszłego tygodnia - zobaczymy czy będą jakieś efekty ;)
Kończę bo dziś znowu mam mało czasu i tak do końca tygodnia :)
Buziaki ;D
serce.justyna
26 lutego 2015, 22:54gratulacje i powodzenia :)
agnes1984s
26 lutego 2015, 18:30Zawsze to dobry początek :) Oby tak dalej
Keepcalmandschudnij
26 lutego 2015, 13:07Trzymaj się :)