Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WEEKENE WEEKEND i jutro znowu do pracy


Podsumowując, kończący się właśnie weekend muszę powiedzieć że nie był najgorszy (na pewno lepszy niż ostatni)

Dzisiaj......

ŚNIADANIE:

-trzy kromeczki żytniego z masłem i białym serem 

- kawa z mlekiem

II ŚNIADANIE

-owsianka na mleku z jabłkiem

OBIAD

- ryż ze sosem pieczarkowym , dwa pulpety + troszkę mizerii

(nie zjadłam całego woreczka ryżu :))

KAWA Z MLEKIEM

KOLACJA 

- owsianka na mleku z jabłkiem

- herbata ziołowa

Wody za mało , tylko ok 1 l  no może 1,25 - nie więcej

:Dćwiczyłam na ORBIM (kondycja koszmar , ledwo zipię po kilku minutach.Nie jest to takie proste, przynajmniej na razie - mam zamiar to zmienić )

:Dbyłam na godzinnym spacerze z psem rano 

:Dpotem jeszcze po południu z dziećmi i psem kolejny spacer -jakieś dwie godziny

Chyba nie było źle ?????????????

A jutro praca, sałatka już przygotowana .....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.