Dużo czasu minęło odkąd byłam tu ostatnio: prawie trzy tygodnie.
Uzupełniłam pomiary oraz wyzwania; ostatnio w ogóle nie mam czasu na nic, a już na komputer i vitalie to nic a nic. Ale jakoś daje radę: cel 1 prawie osiągnięty.
Trzymajcie się!
Dużo czasu minęło odkąd byłam tu ostatnio: prawie trzy tygodnie.
Uzupełniłam pomiary oraz wyzwania; ostatnio w ogóle nie mam czasu na nic, a już na komputer i vitalie to nic a nic. Ale jakoś daje radę: cel 1 prawie osiągnięty.
Trzymajcie się!
Slazara
20 marca 2015, 13:06U mnie też kiepsko z czasem ;/ ale wiosna motywuje do działania :) 3maj sie!
doris1014
17 marca 2015, 22:01Ty też się trzymaj cieplutko ja niestety miałam huśtawkę wagową i zmieniłam dietę na IGpro może ona da lepsze efekty :) Brzuszki nadal robię ale mniejszą ilość za to trudniejszą wersje :)