Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 kwiecień 2015


Cześć Kochane. 

Wczoraj był bardzo fajny dzień treningowy.<3 Dziś mam zakwasy (puchar)(puchar)

  • rano zrobiłam cardio na orbitreku 30 min = 321 kcal 
  • 10 km rowerem do pracy 
  • po pracy 10 km rowerem do domu 
  • Jak wróciłam do domu to zrobiłam 30 min na orbitreku 30 min = 300 kcal 
  • potem poszłam z Karoliną i Oliwą na orlik pobiegać, zrobiłyśmy 10 kółek 4 km 
  • Po joggingu pojechałyśmy na basen więc popływałam 25 min a potem poszłyśmy do sauny.<3<3
  • Wróciłam do domu po 21 zmęczona ale szczęśliwa. ;)

To co się teraz dzieje w mojej głowie jest nie do opisania. 

Moje przygotowania to pełnego triathlonu ruszyły pełną parą.

Nie boję się tego że nie dam rady, bo znam siebie i czuję że moje ciało da radę, przekonałam już do tego moją głowę. 

Boję się tego że nie zmieszczę się w 15 godzinach 

1/2 zrobiłam w 7,5 godziny więc teoretycznie powinnam się zmieścić w czasie ale wiem że na koniec będę już zmęczona i że może zabraknąć mi tej 1 h

A o to fotka z zeszłego triathlonu, piękne wspomnienia. Tamte czas który poświęciłam na treningi nie był czasem straconym. Triathlon uczy dyscypliny i kształtuje charakter.

Dziś po pracy idę na BASEN <3

Potem mam angielski

Wieczorem chcę zrobić jeszcze 50 min na orbitreku

z

  1. Tu ważyłam jakieś 58 kg 
  2. Na tegorocznego zawody chcę ważyć 47 kg :-)
  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    23 kwietnia 2015, 09:44

    powodzenia życzę :) niestety ja z pływaniem trochę na bakier jestem :D

  • littlenfat

    littlenfat

    22 kwietnia 2015, 16:42

    Wow podziwiam za samozaparcie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.