Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Raporcik


Witajcie (pa)

Dziś tradycyjnie wysprzątałam na błysk chatę, dywany potrzepane podłogi pozmywane, wszystko lśni8) jeszcze dużo do zrobienia przede mną ale pomału dam radę. Zrobiłam listę co musze zrobić, a muszę zasadzić kwiatki, opielić ogród, zrobić płacić zabaw dla chłopców ale to mąż mi musi pomóc bo sama piaskownicy nie Z biję. Trawę trzeba skosić, itd.

Z dietą bywa różnie, kwadratowo  i podłużnie. Waga  dziś pokazała 66.9:< nic z tego nie rozumiem bo jednak się pilnowałam i słodkiego unikał am. ...

Moja motywacja poszła sobie w las i najchętniej bym się najadła słodyczy. Tylko co z tego.... chyba trzeba więcej ruchu...

Postaram się nie poddawać i walczyć dalej!

Pozdrawiam serdecznie 

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    8 maja 2015, 14:44

    Ja juz prace polowe mam na dziś za sobą a takie pucowanie domu zostawiam na jutro. Przyjemnego weekendu życzę. ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.