Tak... 10 dni do porodu... A u mnie szyjka długa, mimo że miękka, więc raczej przedterminowy bobas się nie zapowiada. :) Raczej wszystko bliżej terminu. Byle tylko nie przechodzić, ech... A tutaj mamucha z Klaudynkowymi kapciuszkami. :P
Pogoda pod psem.... Wieje, pada i w ogóle... Gdzie to lato? Nie, żebym narzekała, bo przynajmniej nie ma gorączek i nie chodzę zapuchnięta, ale cieplej mogłoby być jednak. :) Mam nadzieję, że na spacery z Klaudynką pogoda dopisze. :)
Zabieram się za robienie spaghetti. :) A potem będę leżała, bo niestety krzyże mnie tak bolą dzisiaj, porażka. Mimo, że samopoczucie świetne i w ogóle z chęcią bym coś porobiła, to niestety nie mogę za bardzo, bo jestem ograniczona ruchowo.
Pokój dla małej zrobiony, ale teraz będzie z Nami, póki ja nie będę się czuła pewnie jako mama. A tutaj kącik Klaudynkowy w Naszej sypialni. :)
Trzymajcie kciuki. Żeby Klaudynka była zdrowa, mama przeszła dzielnie i w miarę bezboleśnie poród i moja niewymowna nie została za bardzo pokiereszowana... :)
Agnes2602
22 czerwca 2015, 19:48Trzymam kciuki,pokoik ładnie przygotowany.
Agnes2602
22 czerwca 2015, 19:47Komentarz został usunięty
schudne21
22 czerwca 2015, 19:15Trzymam kciuki:)
Indecis
22 czerwca 2015, 18:43Jaki uroczy pokoik... <3 I mamusia pięknie się prezentuje! Trzymam kciuki i powodzenia!
Avika87
22 czerwca 2015, 18:38Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści! :)
Aria.
22 czerwca 2015, 18:09Slicznie wygladasz ciaza ci sluzy;) Trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie;)
agniczka
22 czerwca 2015, 18:00Kurcze, jak to zleciało! Pamiętam, jak niedawno pisałaś, że jesteś w ciąży, a tu za chwilę rozwiązanie!
boots.
22 czerwca 2015, 17:00Pięknie wyglądasz :) Zazdroszczę Ci że to już końcówka, u mnie dopiero 23tc :) Trzymaj się dzielnie! :)
ewelka2013
22 czerwca 2015, 16:30Kochana wszystkie trzymamy kciuki;-) Śliczne mebelki i mamusia z brzusiem:-D:-D
5kgw2ms
22 czerwca 2015, 15:49Slicznie wygladasz i bardzo stylowy kącik dla Klaudynki. Bardzo ładne imię.
kiedysmniejsza
22 czerwca 2015, 15:44Cudowne meble dla córeczki:) ślicznie wyglądasz:) pierwsze miesiące lepiej mieć małą blisko siebie:) Życzę szybkiego i łatwego porodu:) zdrówka dla Ciebie i Klaudusi:)
Udzicha
22 czerwca 2015, 15:43dziecko w sypialni to duże ułatwienie dla mamy ja na początku też miałam taki kącik ale nie chciało mi się co chwilę wstawać z łóżka do synka więc mąż przystawił łóżeczko do naszego łóżka naprawdę ogromne ułatwienie szczególnie jak trafi się taki bobas jak nam który dużo ulewa oraz na początku krztusił się własną ślinką:(( pozdrawiam i życzę szybkiego porodu:))
dagma
22 czerwca 2015, 15:24Slicznie wyglądasz :) Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.
tylkomnieniezjedz
22 czerwca 2015, 15:23Ale to zleciało! Wszystkiego dobrego i powodzenia! Trzymam mocno kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli! Buziaki
Laydee87
22 czerwca 2015, 14:27Życzę szybkiego i bezbolesnego porodu i pięknego zdrowego Maleństwa:-) mebelki przepiękne.
krcw
22 czerwca 2015, 14:20ja sie wlasnie otatnio zastanawialam...czy jest sens robic na poczatku pokoj dla dziecka czy wlasnie lepiej miec je w syialni...wiekszosc osob chyba woli jednak miec dziecko w sypialni...:D
blondiblue22
22 czerwca 2015, 15:57Ja stwierdziłam, że jest sens i wolę zrobić to teraz, niż potem bobas mały, a tu dom w gipsie, szlifowaniu i Bóg wie czym ... Generalnie czeka gotowy. :) A może zamieszka w nim później, to nieważne. :) Nie zniosłabym po prostu remontu z małym szkrabem u boku. ;) remontów mam dość... bo właściwie non stop w kurzu w ciąży ;)
krcw
22 czerwca 2015, 16:37no w takiej sytuacji to tak - mi chodzilo bardziej o kwestie urzadzenia pokoju - umeblowania i moze jedynie przemalowania na inny kolor :D ja caly czas mam dylemat bo chciałabym za 1-2 lata wyjechać z Pl zeby moc pracować w zawodzie i troche szkoda pakować kase w urządzenie pokoju dla ewentualnego dziecka na kilka mc, może na rok max...ale nie wiem jeszcze :D na razie to luźne plany co do wyjazdu i dziecka :D ale początkowo myślałam, ze bez sensu mieć np. dziecko przed wyjazdem bo wpakowałoby sie kasę właśnie w pokój a potem to zostawić na kilka lat przynajmniej...teraz mysle ze w taki sposob myslac to dziecko najwczesniej za 2-3 lat wiec moze jakims rozwiazaniem jest urzadzenie tylko takiego kacika dla dziecka w sypialni...potem albo sie wyjedzie albo nie i wtedy dopiero zrobi pokoik:D zreszta z punku organizacyjnego to mialoby tez sens bo w teoretycznym pokoju dziecka ja mam teraz swoje miejsce do pracy i klatke z szynszyla ktora ten pokoj uwaza za swoj i ma w nim wybieg dlatego sciany sa do malowania na pewno ;D
panacottaa
22 czerwca 2015, 13:57życze z calego serca fajnych wspomnien z porodu:) planujesz miec znieczulenie?
blondiblue22
22 czerwca 2015, 15:56Planuję. Zobaczymy jaki ból będzie mi towarzyszył. Jeśli już od początku będzie rzeźnia jakaś, to biorę zewnątrzoponowe. Ale może natura mnie zaskoczy i będzie znośnie. :)
olenka173065
22 czerwca 2015, 13:48świetnie wyglądasz:)
elewinka1989
22 czerwca 2015, 13:44Ale piękny pokoik! Ty również ślicznie wyglądasz! :)