Dwa złamane żebra, przesunięcie rzepki, skręcenie stawu kolanowego (nie liczę kilkunastu krwiaków) to efekt wczorajszego wypadku w pracy .
Jedno z zaleceń lekarskich: "minimum 4 tygodnie oszczędzającego trybu życia. Bez wysiłku fizycznego".
Pytam: "Jak żyć???" . Bez roweru, nordic walking, bez ćwiczeń???
Odpowiedź lekarza:" Zero, zero, okrągłe zero wysiłku"
Nadrabiam miną, ale... żebra bolą potwornie. Ciężko oddychać.