Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ruszam się :)


Gnuśna dziś pogoda i od rana leniwie się działo... jednak naoglądałam się tych, którym się udało i postanowiłam się ... spocić. Zrobiłam cardio (około 30-40 minut) ... jak odpocznę to  wsiądę jeszcze na rowerek stacjonarny na 20-30 minut... jak się złapie chęć to trzeba ją trzymać za nogi i za żadne skarby nie puszczać! ... 

Czy macie jakieś sympatyczne ćwiczenia z hantlami - bo moje ramiona pozostawiają wiele do życzenia... niech też się zmęczą!;) ... Pozdrawiam serdeczniaście:) (oho endorfiny się uwolniły!)

  • NormaJeane

    NormaJeane

    25 sierpnia 2015, 19:27

    Co do pogody to się zgadzam! Aby troche humor sie poprawil trzeba pocwiczyc:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.