Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przytyłam


Po weeendzie 1,2 wiecej ...

tak się kończą imieniny u dziadka i wyjazdy na weekend

update: na "imieninach" do wyboru byly tylko kabanosy lub paluszki.Ogolnie to zla jestem na dziadka meza,bo schał się jeszcze  zanim przyjechaliśmy, wogole nie przygotował i zachowywał jak pijany dziad.Nie wiem naprawde nie wiem po co wogole nas zapraszal,a my jechalismy te 300 km :(

  • aluna235

    aluna235

    1 września 2015, 06:35

    Taki weekendowy nadbagaż szybko zniknie,więc nie ma powodu do zmartwień.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.