Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gruzja i WO.


Na początek chcę się pochwalić, pierwszy tydzień WO za mną. Jest mnie mniej o 3 kilo, 14 centymetrów i 2% tkanki tłuszczowej. Po pomiarach radosna jak skowronek potuptałam do pracy i wróciłam do domu, robiąc 13 kilometrów.

Teraz będzie o drugim dniu objazdu Gruzji.

Rozpoczęliśmy go od Muzeum Stalina w Gori. Co może dla nas być dziwne oni tam Stalina bardzo lubią. Chociaż z drugiej strony, ekonomia - dzięki wycieczkom mają dobrze płatna pracę. Muzeum bardzo okazałe. A w nim pełno fotografii, dokumentów, obrazów i mebli. Tu na przykład widać młodego Stalina i jego rodziców.

A tu Stalin z młodszym synem. Ten miał szczęście i przeżył wojnę. Może tatuś bardziej go lubił.

Ciekawostką jest też salonka, którą podróżował Stalin.

We wnętrzu salonki najciekawszy był salon. Tutaj odbywały się spotkania i narady.

Drugi punkt programu - skalne miasto Upiscyche powstałe w X w p.n.e. Nad całością góruje cerkiew z XII w wzniesiona na miejscu pogańskiej świątyni.

Zrobiłam sobie zdjęcie w jednym z korytarzy w skalnym mieście, A co:)

Najlepiej zachował się teatr.

Mnie bardzo podoba się ten fragment. Czyż nie wygląda jak twarz ludzka?

A tu widok ze skalnego miasta na okolicę.

Po obiedzie pojechaliśmy Gruzińską Drogą Wojenną do twierdzy Ananuri. Tutaj ona w całej okazałości. Niestety pogoda zdjęciom nie sprzyjała.

W murach otaczających twierdzę zachowało się kilka baszt. A to Baszta Szeupowari.

Bardzo spodobało mi się wnętrze kolejnej baszty.

Mury Kościoła Wniebowzięcia zdobią piękne, kamienne rzeźbienia przedstawiające wielki krzyż i winorośle zjadane przez jelenie.

We wnętrzu kościoła znajdują się piękne freski. Niestety uszkodzone przez pożar w XVIII wieku.

Po dniu pełnym wrażeń już tylko jazda na nocleg do narciarskiego ośrodka. Autokar piął się na szczyt góry, aż nagle znaleźliśmy się ponad chmurami:)

Ciąg dalszy zapewne nastąpi:)

  • ibiza1984

    ibiza1984

    19 września 2015, 09:06

    Słyszałam, że Gruzja to bardzo piękny kraj. Nigdy tam nie byłam, ale myślę, że kiedyś wpadnę. Skalne Miasto robi wrażenie. Też odwiedziłam je w tym roku, z tą różnicą, że nie było gruzińskie a czeskie. Pozdrawiam ciepło i życzę wytrwałości :)

  • Spychala1953

    Spychala1953

    14 września 2015, 19:52

    Miecia na emeryturze nie narzeka na nadmiar wolnego czasu. Pomagam w wychowywaniu wnuczka troszkę i na Vitalię nie chce mi się na razie wchodzić. Im dłużej tym trudniej. Na wo może wejdę jak ślubny będzie na rehabilitacji bo wtedy łatwiej. Miło był widzieć Twoją buźkę na fotce. Przesyłam buziaczki Miecia

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      14 września 2015, 20:00

      Wnuczka ponad wszystko:) Buziaki Mieciu.

  • marcelka55

    marcelka55

    10 września 2015, 18:30

    hahaha ale jaja... przeczytałam, że jesteś po pierwszym DNIU i na wadze taki spadek i w cm też :) Ale i tak jak na tydzień to ekstra. Trzymam kciuki za dalszą redukcję. Wiesz... tak patrzę na tego młodego Stalina i jego rodziców i zastanawiam się czy wiedzieli jakie zło na świat wydali... ojcu też jakąś dziwną psychozą z oczy patrzy ;) Śliczne zdjęcia, naprawdę jest tam pięknie. I owszem, tamta skała też mi ludzką twarz przypomina :)

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      10 września 2015, 20:35

      No aż tak dobrze to nie ma:) Wiesz Gruzini z wyjątkiem opozycjonistów tak źle nie mieli w porównaniu z reszta narodów. Pewnie o wielu rzeczach matka nie wiedziała. Może była z niego dumna.

  • renianh

    renianh

    10 września 2015, 01:11

    Piękny wynik ,Wo jest fajne potwierdzam .Super relacja czekam na kolejne odcinki :)

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      10 września 2015, 05:52

      Reniu Ty też stosujesz WO to wiesz, że to bardzo zdrowy rodzaj diety:)

  • luckaaa

    luckaaa

    9 września 2015, 22:33

    3 kilo w tydzien ??? nonono ... Pieknie !

  • luckaaa

    luckaaa

    9 września 2015, 22:32

    teraz juz wiem , ze Gruzja to miejsce do zobaczenia ! Nawet nie mialam zielonego pojecia , ze tak pieknie i interesujaco tam jest . Dzieki za ta relacje i czekam na wiecej :)

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      10 września 2015, 05:50

      To bardzo dobre miejsce na wyjazd. Tylko trzeba być na bieżąco z sytuacją polityczną. Mają tego samego sąsiada.

  • mada2307

    mada2307

    9 września 2015, 22:00

    Nie ma takiej opcji, by zabraklo cd czekam

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      10 września 2015, 05:48

      Dobrze obiecuje będzie. Tylko nie wim, czy dzisiaj. Miłego:)

  • Aldek57

    Aldek57

    9 września 2015, 21:53

    Piękna relacja z Gruzji i czekam na c.d.:))gratuluję dużego spadku

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    9 września 2015, 21:13

    Ja ciekawa relacja! Liczę jednak na ciąg dalszy. 3 kg super wynik!

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      9 września 2015, 21:34

      Cieszę się i mam nadzieję, że dalej będzie spadać:)

  • ankaper1967

    ankaper1967

    9 września 2015, 20:44

    3 kilo w tydzien?! O matko kochao gratuluje. Gruzja wciaz interesujaca i pieknie opowiadasz. Cmok

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      9 września 2015, 20:54

      Aniu ja szybko chudnę na dietach, ale niestety jeszcze szybciej tyję po diecie:)

  • agnes315

    agnes315

    9 września 2015, 20:35

    piękny wynik 3 kilo! To podziemne miasto podobne do tego w Turcji, co zwiedzałyśmy z Dorotą:)

    • Nieznajoma52

      Nieznajoma52

      9 września 2015, 20:53

      Pamiętasz jak się nazywało? Możliwe, że też tam byłam:)

    • agnes315

      agnes315

      9 września 2015, 21:01

      nie pamiętam, gdzieś na trasie do Kapadocji :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.