Dopadła mnie nagła, niespodziewana potrzeba
niespodziewana, bo przedmiot pożądania zwykle mnie odpycha
KAKAO
Zamarzyłam o gorącym, słodziutkim kakao...
Mało tego!
Potrzebę ową natychmiast zaspokoiłam....
....i natychmiast tego pożałowałam
Zrobiłam może ze 2 łyczki i nie dość, że mnie zemdliło
to jeszcze dostałam migreny
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie
IDĘ SPAĆ!
Dobranoc
Marysiazlota
20 września 2015, 23:09Dobranoc:-))
polishpsycho32
20 września 2015, 23:06hehe...oj kakao ma swoje plusy na diecie..spora dawke magnezu:)
karaluszyca
21 września 2015, 00:16A to dobrze wiedzieć :)