Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bieg Warciański 2015 cz. II

27 października 2015

curly.wirly
30 października 2015, 14:07

Kurczę, też zabrakło mi oddechu, bo na jednym przeczytałam! :D No dalej, dawaj końcówkę! ;) Już i tak widzę, że dałeś czadu, tak jak myślałam ;)
ggeisha
28 października 2015, 10:41

Samo to czytanie mnie męczy :D O takim tempie to mogę sobie jedynie pomarzyć. W interwałach na 20 s. Ha!
- strach3
  28 października 2015, 21:40
  
  Rok temu też tak myślałem. Potem solidnie przepracowana zima i nagle surprise! Słuchaj co mówi Ilya,pracuj i przyjdzie :)
- ggeisha
  28 października 2015, 21:46
  
  No nie wiem, ja już stara baba jestem. W tym wieku jakikolwiek postęp to sukces :)
- strach3
  28 października 2015, 21:49
  
  No cóż, prawda że do Elity już się żadne z nas nie załapie... ale wciąż jeszcze jesteśmy na tym bardziej stromym odcinku krzywej uczenia, więc alleluja i do przodu :)
- ggeisha
  28 października 2015, 21:51
  
  Yes, sir! :D
Nefri62
28 października 2015, 07:46

widzę że walczyłeś jak lew :))
- strach3
  28 października 2015, 21:32
  
  jak półtora lwa!
Magdalena762013
28 października 2015, 00:03

Powiem Ci ze sie wciagam w opowiesc. Tym bardziej, ze pamietam Twoj wpis sprzed roku. Chcialoby sie zyczyc powodzenia, bo nie wiemy co dalej...
- strach3
  28 października 2015, 21:30
  
  już za chwileczkę, już za momencik ;)

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:Bieg Warciański 2015 cz. II