Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rodzinna niedziela.


Witajcie słoneczka ;-)

Przede wszystkim muszę się przyznać, że waga pokazała tyle co ostatnio a więc jeszcze nic nie schudłam ale nie poddam się. Następne ważenie za tydzień. 

Dziś niedziela praktycznie na świeżym powietrzu bo choć było mroźne to było też przepiękne słońce i dużo dziś spacerowalismy z niunią.

Dopiero co wróciłam do domu i sen mnie morzy... Jak zwykle kiedy się wejdzie do ciepłego pomieszczenia z mroźnego dworu. Kupiłam dziś witaminy dla kobiet.  Taki zestaw,  wybrałam najkorzystniejszy bo oprócz zmęczenia męczy mnie drganie powieki,  bardzo denerwujące.

Dieta wczoraj dziś na 3 ale nie poddaje się i walczę

Dziś jeszcze przede mną skalpel lub orbitrek ale dopiero wieczorem kiedy uśpię bąbla.

Dobrego dnia.

  • Anulka_81

    Anulka_81

    23 listopada 2015, 22:22

    Walcz Kochana, walcz, jestem z Tobą:-) na zastój trzeba podkręcić kcl w diecie, więcej troszkę pojeść, ale zdrowo :-) całuski!

    • Agulla2015

      Agulla2015

      23 listopada 2015, 23:41

      Dzięki. Chyba za bardzo wzięłam do serca hihi

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    23 listopada 2015, 15:56

    Walcz, walcz, trzymam kciuki :)

  • angelisia69

    angelisia69

    23 listopada 2015, 03:30

    brak magnezu z tego co opisujesz

    • Agulla2015

      Agulla2015

      23 listopada 2015, 23:42

      Też tak myślałam, ale wzięłam witaminy i dziś było tylko gorzej... Może za dużo magnezu.. Sama nie wiem

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.