Cześć Kochani!!! Jak tam żyjecie? Poniedziałeczek nie nastraja??? Wiem, wiem...Niedługo wrócę do job i też będzie mi w poniedziałki znacznie średnio... Póki co nie jest ![:D]( ":D")
Co prawda Inżynier budził dziś jak zawsze, a jakże ...do tego Pierworodny po 5tej wymiotował, czyli noc plus poranek super extra![(kreci)]( "(kreci)")
, ale jakoś daliśmy radę![;)]( ";)")
. Mąż ogarnął Pierworodnego przed pracą, ja zajęłam się Inżynierem i było OKi :-))) Później niestety Antoś dostał biegunki... i w ogóle był biedny, nie wiem co to, czy wirus (nie daj Boże...), czy jednak za dużo tej cytryny wczoraj (obstawiam to). Niemniej skutki opłakane i to dosłownie...
Ale jakoś daliśmy radę, teraz humory lepsze, najmłodszy śpi (uff), a młody jeszcze na You Tube (mamo tylko troszkę, proooszęę i oczy spaniela...)... ![:PP]( ":PP")
Ja pół dnia chodziłam w średnim sosie, jak rzadko do 12tej w szlafroku, ale oczy na zapałki, i szczęka prawie po podłodze... Dopiero jak Jasiek się przekimał, ja obok - i dostałam nowej energii. To ugotowałam lekki rosół z dużą ilością włoszczyzny, michę makaronu doń, dla siebie zmajstrowałam co trzeba, zrobiłam 2 prania, poskładałam masę wyschniętego (ogólnie etat praczki mam prawie 6 dni w tygodniu...), także robota poszła :-)))
Co do innej aktywności to dzięki uprzejmości małżonka, który bawił się "w ganianego" z Jaśkiem (już kuma, w 90% "o co biega" ![;)]( ";)")
) mogłam popedałować na stacjonarnym całe 45 minut (fajny czas; aczkolwiek nieśpiesznie,zrobiłam tylko 8,3 km, ale dobre i to); machnęłam 130 brzuszków, jakieś skłony, przysiady etc, także spoko:-)))
Dieta dziś bardzo dobrze, prawie 95% rozpiski :-)))))) I raczej nie przekroczyłam 1650kcl :-))))) Z czego bardzo się cieszę, i muszę powiedzieć, że dzień który zaczynał się średnio, kończy się fajnie :-)))
A, i jeżdżąc na rowerze wyczytałam w Twoim Stylu coś niecoś o oleju kokosowym... Mianowicie pani napisała, że zawiera on niezdrowe kwasy tłuszczowe nasycone... (pawie 2 razy więcej jak smalec!!!) i ja zgłupiałam... Potem przeczytałam na http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/ole... że jednak bardzo pomaga w odchudzaniu (zwłaszcza na otyłość brzuszną), dodatkowo, że jest naturalnym antybiotykiem (!!!), i że trzeba kupować ten tłoczony na zimno... i teraz nie wiem sama... Czy ktoś z Was coś więcej wie????
Olej kokosowy znalazł
zastosowanie zarówno
w kuchni, jak i
w kosmetyce dzięki swoim właściwościom zdrowotnym i pielęgnacyjnym. Paradoksalnie olej kokosowy jest najlepszym środkiem...
na odchudzanie.
Pozwala bowiem pozbyć się nadwagi i otyłości (zwłaszcza tej brzusznej),
gdyż nie odkłada się w postaci zbędnego tłuszczu, lecz jest
wykorzystywany do produkcji energii i spalania kalorii. Sprawdź, jakie
jeszcze właściwości posiada olej kokosowy.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/ole... A jadłam tak:
wzięło mnie na ogórki kiszone (nie, nie jestem w ciąży ![:D]( ":D")
)
na II śniadanie miała być surówka z tartej (sztuk 2 duże ) marchewki i jabłek ale nie miałam czasu trzeć ;-)
na obiad warzywa z wczoraj (duszone), do tego 52 gramy makaronu razowego, i 2 jaja :-)
kefir plus kilka orzechów laskowych na podwieczorek
na kolację nadal ogórek :-))) i troszkę musli z wybrykami na deser ;-)))
Także dziś dominowały ogórki kiszone ale ja naprawdę nie umiem mieć ich dosyć, uwielbiam :-))) Szkoda że nie mam "swoich", będę musiała w tym roku się postarać (poproszę mamę o pomoc, bo to jej specjalność zazwyczaj była) i zrobić swoje;-)))
Miłej nocki wszystkim Szczypiorkom życzę :-)))
pozdrawiam serdecznie, buziaki
Ania![(kwiatek)]( "(kwiatek)")
Olej kokosowy znalazł zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce dzięki swoim właściwościom zdrowotnym i pielęgnacyjnym. Paradoksalnie olej kokosowy jest najlepszym środkiem... na odchudzanie.
Pozwala bowiem pozbyć się nadwagi i otyłości (zwłaszcza tej brzusznej),
gdyż nie odkłada się w postaci zbędnego tłuszczu, lecz jest
wykorzystywany do produkcji energii i spalania kalorii. Sprawdź, jakie
jeszcze właściwości posiada olej kokosowy.
Olej kokosowy znalazł zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce dzięki swoim właściwościom
zdrowotnym i pielęgnacyjnym. Pozyskiwany z miąższu kokosa olej
powszechnie uważa się za najzdrowszy olej na ziemi. Wszystko dlatego, że
ma w swoim składzie wyjątkową grupę cząstek tłuszczu - trójglicerydy
średniołańcuchowe (MCT). Mimo że są to uważane za niezdrowe tłuszcze
nasycone (stanowią 90 proc. oleju kokosowego), spożywane w niewielkich
lub umiarkowanych ilościach mogą przynieść wiele korzyści.
Olej kokosowy na odchudzanie
Trójglicerydy średniołańcuchowe (MCT) to wyjątkowa grupa czystek
tłuszczu, ponieważ są one metabolizowane inaczej niż pozostałe tłuszcze.
Po dostaniu się do organizmu nie zostają zamienione w tkankę
tłuszczową, lecz są od razu wykorzystywane do produkcji energii, a co za
tym idzie - do przyśpieszenia tempa przemiany materii. Oznacza to, że
po zjedzeniu posiłku z dodatkiem oleju kokosowego szybciej spala się
zbędne kalorie, co zapobiega nadwadze i otyłości. Ponadto olej kokosowy
jest bardzo sycący, w związku z tym szybko i na długo zaspokaja głód, co
zapobiega przejadaniu się i podjadaniu między posiłkami. W konsekwencji
w ciągu dnia spożywa się mniejszą ilość jedzenia, a co za tym idzie -
kalorii.
W związku z tym olej koksowy powinny włączyć do diety osoby zmagające się z nadwagą i otyłością - zwłaszcza otyłością brzuszną.
Potwierdzają to badania brazylijskich naukowców, których wyniki zostały
opublikowane w czasopiśmie medycznym "Lipids". W ich eksperymencie
wzięło udział 40 kobiet w wieku od 20 do 40 lat, które cierpiały na
otyłość brzuszną. Przez 12 tygodni część z nich spożywała dziennie 30 ml
oleju kokosowego, a część 30 ml oleju sojowego. W tym czasie miały
odżywiać się tak, jak do tej pory i dodatkowo maszerować codziennie
przez 50 minut. Okazało się, że po zakończeniu badań kobiety, które
spożywały olej kokosowy, miały znacznie niższe BMI i mniejszy obwód w
talii niż kobiety, które spożywały olej sojowy.
Osobom odchudzającym się zaleca się stosować dwie łyżki (30 ml) oleju kokosowego dziennie.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/ole...Olej kokosowy znalazł zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce dzięki swoim właściwościom zdrowotnym i pielęgnacyjnym. Paradoksalnie olej kokosowy jest najlepszym środkiem... na odchudzanie.
Pozwala bowiem pozbyć się nadwagi i otyłości (zwłaszcza tej brzusznej),
gdyż nie odkłada się w postaci zbędnego tłuszczu, lecz jest
wykorzystywany do produkcji energii i spalania kalorii. Sprawdź, jakie
jeszcze właściwości posiada olej kokosowy.
Olej kokosowy znalazł zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce dzięki swoim właściwościom
zdrowotnym i pielęgnacyjnym. Pozyskiwany z miąższu kokosa olej
powszechnie uważa się za najzdrowszy olej na ziemi. Wszystko dlatego, że
ma w swoim składzie wyjątkową grupę cząstek tłuszczu - trójglicerydy
średniołańcuchowe (MCT). Mimo że są to uważane za niezdrowe tłuszcze
nasycone (stanowią 90 proc. oleju kokosowego), spożywane w niewielkich
lub umiarkowanych ilościach mogą przynieść wiele korzyści.
Olej kokosowy na odchudzanie
Trójglicerydy średniołańcuchowe (MCT) to wyjątkowa grupa czystek
tłuszczu, ponieważ są one metabolizowane inaczej niż pozostałe tłuszcze.
Po dostaniu się do organizmu nie zostają zamienione w tkankę
tłuszczową, lecz są od razu wykorzystywane do produkcji energii, a co za
tym idzie - do przyśpieszenia tempa przemiany materii. Oznacza to, że
po zjedzeniu posiłku z dodatkiem oleju kokosowego szybciej spala się
zbędne kalorie, co zapobiega nadwadze i otyłości. Ponadto olej kokosowy
jest bardzo sycący, w związku z tym szybko i na długo zaspokaja głód, co
zapobiega przejadaniu się i podjadaniu między posiłkami. W konsekwencji
w ciągu dnia spożywa się mniejszą ilość jedzenia, a co za tym idzie -
kalorii.
W związku z tym olej koksowy powinny włączyć do diety osoby zmagające się z nadwagą i otyłością - zwłaszcza otyłością brzuszną.
Potwierdzają to badania brazylijskich naukowców, których wyniki zostały
opublikowane w czasopiśmie medycznym "Lipids". W ich eksperymencie
wzięło udział 40 kobiet w wieku od 20 do 40 lat, które cierpiały na
otyłość brzuszną. Przez 12 tygodni część z nich spożywała dziennie 30 ml
oleju kokosowego, a część 30 ml oleju sojowego. W tym czasie miały
odżywiać się tak, jak do tej pory i dodatkowo maszerować codziennie
przez 50 minut. Okazało się, że po zakończeniu badań kobiety, które
spożywały olej kokosowy, miały znacznie niższe BMI i mniejszy obwód w
talii niż kobiety, które spożywały olej sojowy.
Osobom odchudzającym się zaleca się stosować dwie łyżki (30 ml) oleju kokosowego dziennie.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/ole...
Co prawda Inżynier budził dziś jak zawsze, a jakże ...do tego Pierworodny po 5tej wymiotował, czyli noc plus poranek super extra
, ale jakoś daliśmy radę
. Mąż ogarnął Pierworodnego przed pracą, ja zajęłam się Inżynierem i było OKi :-))) Później niestety Antoś dostał biegunki... i w ogóle był biedny, nie wiem co to, czy wirus (nie daj Boże...), czy jednak za dużo tej cytryny wczoraj (obstawiam to). Niemniej skutki opłakane i to dosłownie...
rapioszek
27 stycznia 2016, 16:51Oj, to nieciekawie, a jak ty i mały?
rapioszek
26 stycznia 2016, 22:23ja też uwielbiam ogórki, a czasem to mi się chce nawet tej wody po ogórkach:)).moja mama to potrafi je tak przygotować że są pycha...co do Starszego, szkoda go bardzo, coś lepiej??
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:46Ze starszym lepiej, a wzięło Seniora, pojechał właśnie do apteki po nifuroksazyd... bo to chyba jednak grypa żołądkowa jest... :-((( buziaki
xwxexrxoxnxixkxa
26 stycznia 2016, 21:40Ja mam ogóreczki od babci :) jak pojadę na święta będę musiała wsiąść nową dostawę :)też je lubię z jajkiem z pasztetem ;) mniam aż ślinka cieknie też jestem praczką sprzątaczka i kucharką w jednym hihi tylko wynoszę na strych a suche znoszę :)
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:43Właśnie, ja też tak mam, na strych, i ze strychu:-)))) buziaki!
BulkaAmerykankaa
26 stycznia 2016, 14:14tez uwielbima ogorki kiszone... mmm az slinka cieknie hihi :)
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:43nasze polskie cudowności :-)))
majkapajka
26 stycznia 2016, 14:10co do oleju kokosowego to trzeba kupowac ten tloczony na zimno (poznasz po zapachu kokosu ktory w nim sie utrzymoje); prawda ze ma nasycone tluszcze (m.in. kwas laurynowy, palmitynowy, kaprylowy) ale to sa tluszcze o sredniej dlugosci lancuchow (medium chain triglicerides) - dzieki temu nie sa przetwarzane w organizmie na tluszcz ale na energie! Ja uzywam od dluzszego czasu - dodatkowa ilosc energi jest niesamowita ;) polecam bez obaw uzywac!
majkapajka
26 stycznia 2016, 14:13wklejam fajny artykul (niestety po angielsku : http://authoritynutrition.com/top-10-evidence-based-health-benefits-of-coconut-oil/
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:42Bardzo pięknie dziękuję za info, całuski:-)))
aluna235
26 stycznia 2016, 13:31Olej kokosowy używam od niedawna, ale bardzo przypadł mi do gustu, ten nierafinowany, stosuję go też jako dodatek do maski na włosy. Nie lubię go na twarzy i nie lubię go do ciała... Czy wypowiedzi nt. Jego szkodliwości nie są razem z tymi, którzy co jakiś czas krzyczą i bombardują nas info "nie jedz pszenicy" "mleko dla cielaków nie dla ludzi" "po bananach, Gruszkch i winogronach możesz tylko Przytyć" etc etc wszystko z umiarem, na zasadzie "szkodzi mi to nie używam". U Ciebie jak zawsze dużo się dzieje Aniu, a jedzonko mniam uściski
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:41Ha, właśnie też tak myślę, z umiarem:-)
fitball
26 stycznia 2016, 13:20no to dzień pełen atrakcji, ale ważne, że ostatecznie na plus
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:41oj tak :-)))
cynamonowy44
26 stycznia 2016, 12:55Olej ten jest zdrowy. Podobno warto dzieciom dawać (tzn w potrawach), bo aktywuje komorki, tu chodziło o autyzm. Dużo wiedzę tu komentarzy, wiec na pewno dziewczyny się wypowiedziały. Dieta jak na 95% to i tak super!;)
Anulka_81
26 stycznia 2016, 22:40I będę go dalej stosować :-)))
cherry86
26 stycznia 2016, 10:18olej kokosowy (najlepszy nierafinowany) jest świetny zarówno w kuchni jak i kosmetyce :) do ciała używam go 2-3 razy w tygodniu (pięknie wyrównuje koloryt skóry i nawilża), smażę na nim czasami (jest dobry do smażenia, bo ma wysoka temperaturę spalania) --- ogólnie POLECAM
Anulka_81
26 stycznia 2016, 11:54Ja stosowałam do włosów,do ciała zacznę,a generalnie smażę na nim ;-) buziaki
am1980
26 stycznia 2016, 08:58a ja olej kokosowy używam do balsamowania się, jakoś smażenie na nim mnie nie przekonuje, a poza tym naprawdę bardzo sporadycznie smażę, może raz w miesiącu...także używam oleju...
Anulka_81
26 stycznia 2016, 11:53Właśnie,on dobry jest i na zewnątrz i od środka :-)))
Annanadiecie
26 stycznia 2016, 08:30Jeśli chodzi o oleje to jestem tradycjonalistką i uznaję głównie rzepakowy - ponoć bardzo zdrowy. Wierzę że jedzenie tego, co rosło obok nas jest dla nas zdrowsze:-) Także w mojej kuchni królują kasze, ogórki kiszone, kiszona kapusta, jablka. Owszem, jadam też "importowane" wynalazki, awokado, cytrusy itp -ale jestem bardziej sceptyczna odnośnie nowości. Jeśli chodzi o tłuszcze to wiele zależy od tego, do czego się ich używa - niektóre są zdrwosze jak się na nich smazy, inne na zimno - ale tu już trzeba poszperać w internetach i poszukać co do czego. Podziwiam Twoją wytrwałość w trzymaniu diety i jestem pewna, że niedługo będziesz jedną z tych, którym się udało - osiągnąć cel!
Anulka_81
26 stycznia 2016, 11:52Oj chciałabym być jedną z tych którym się udało;-))) na razie "walczę" ;-) Jest jeszcze PCO,które skutecznie utrudnia zrzucanie wagi.... Ale trzeba dzielnym być :-))) buzięta!!!
ellephame
26 stycznia 2016, 00:47Ja o oleju kokosowym nic nie wiem, ale chętnie się dowiem. Tak na prawdę stosowałam jedynie do robienia popcornu :) ale może warto byłoby dowiedzieć się czegoś więcej skoro ma na dietę pomagać.
Anulka_81
26 stycznia 2016, 11:49Podobno ma same zalety i jest mega dobry "na wszystko" :-)
dziewczyna21.94
26 stycznia 2016, 00:01Ja słyszałam, że olej kokosowy bardzo pomaga w odchudzaniu. Może zasmakuje Ci tez lniany, również bardzo zdrowy i pomocny przy diecie:) A ogórki pycha. Też bardzo lubię
Anulka_81
26 stycznia 2016, 09:15Dzięki;-)))
krcw
25 stycznia 2016, 23:38ja kupuje lej kokosowy bio z certyfikatem ze jest ekologiczny :) co do smalcu -smażenie na smalcu podobno jest zdrowsze od smażenia na oleju roślinnym ale już np olej na surowo do sałatki jest zdrowszy :D a poza tym trust me I'm a scientist wiec wiesz...ktoś zrobi badania i mu wyjdzie jedno za chwile ktoś zrobi inne i tak cały czas:P
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:50Niom, właśnie, naukowcy szaleją, jeden udowodni, drugi to obali, i tak w kółko... prawie jak z glutenem... szaleństwo... buziaki
Anika2101
25 stycznia 2016, 23:24http://www.olej-kokosowy.eu/olej-kokosowy-zimnotloczony-extra-virgin-podstawa-zdrowia Ja nigdy nie używałam w kuchni, dzisiaj pierwszy raz i jak zawsze, jak coś nowego wprowadzam to wcześniej sprawdzam. Używam do włosów oh jest super,ale nie ten sam co do kuchni. buziaki x
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:48Fajny link, dzięki:-))) Też używałam najpierw do włosów, a potem inny do jedzenia :-) buziolki
Anika2101
25 stycznia 2016, 23:58Nie ma sprawy buziaki x
Agulla2015
25 stycznia 2016, 23:23Olej kokosowy raczej nie zaszkodzi ale trzeba z nim uważać, bo to olej. Ja też obstawiam efekt cytrynowego szaleństwa u starszego syna ;-)
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:45:-) Pewnie, ale chodzi też o tłuszcze które ma... och, sama nie wiem... Człowiek by chciał zdrowo jeść :-))) buziaki
Agulla2015
26 stycznia 2016, 01:12Ja do smażenia używam rzepakowego, do sałatek oliwy lub lnianego. A kokosowy rzadko i najczęściej jako maska na włosy - genialny
Tangerine75
25 stycznia 2016, 23:20To niezły maraton miałaś od rana . Ale najważniejsze, że sytuacja opanowana i znalazłaś czas dla siebie!!! Z tym olejem to dałaś do myślenia... Sciskam!!!
doloress1988
25 stycznia 2016, 23:12Ja tez uwielbiam ogórki kiszone ;)) i jak jeszcze chodziłam do pracy to moim ulubionym posiłkiem w pracy była bagietka z pasztetem pieczarkowym + ogórek kiszony x2 :) mam nadzieje że Antosiowi szybko minie ;) buźka!
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:18O raju, ja pamiętam z dzieciństwa kanapka z pasztetem drobiowym i ogórkiem kiszonym, ubóstwiam:-))) mniaaammm :-)))
Palciaaaa
25 stycznia 2016, 23:10Nawet dziś zastanawiałam się nad zakupem tego oleju,ale rozmyśliłam się postanowiłam, że skonsultuję się z dietetyczką w tej sprawie.Jeśli potwierdzi,że mogę go używać to kupię;) Poranek nie do pozazdroszczenia miałaś, super ,że udało się poćwiczyć.Pozdrawiam;)
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:17Ja go dużo używam, i teraz mam dylemat, jak będziesz miała INFo ze źródła, to daj znać :-)))
Palciaaaa
25 stycznia 2016, 23:27ok;)
krcw
25 stycznia 2016, 23:39a ja się założę ze 5 dietetyków powie ze mozna i 5 innych ze nie mozna :P
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:43Pewnie i tak będzie, i człowiek sam sobie znowu zostanie zostawiony... ach ;-)
paatrycjaa1
25 stycznia 2016, 23:03ja właśnie też dużo czytałam o oleju kokosowym i kupiłam go. robiłam piersi w piekarniku i właśnie tego oleju dałam i mam wrażenie że piersi wyszły takie delikatniejsze także mi się podobało;)
Anulka_81
25 stycznia 2016, 23:17Niom smakowo to jest bardzo OK :-)))
paatrycjaa1
25 stycznia 2016, 23:27tylko właśnie wiem ze lepszy jest nierafinowany ale na tym moim nic takiego nie pisze-musze to jakos sprawdzić w necie