Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadal się niepoddaje..


Witam wszystkich w nowym tygodniu no ja niestety wstałam chora chyba jakies grypsko mnie złapało ale to nic postaram się poćwiczyc dziś mimo wszystko.Nowy tydzień a na wadze niestey tylko-0,100 gr no trudo córa  mówi ze nogi mi zeszczuplały a mąż że jakaś malutka się zrobiłam więc może faktycznie coś sie dzieje a waga to nie zawsze dobry wyznacznik.Niewiem czy dobrze wyliczyłam ale postanowiłam że będe mieściła się w 1600 kalori narazie jest ok nie chodze głodna mimo że spadków nie ma niewydaje mi się czy powinnam jeszcze obciąć kalorie jak myślicie?

  • _czarodziejka

    _czarodziejka

    15 lutego 2016, 23:44

    Jak córa mówi, to tak na pewno jest - gratulacje! :) Zdrowia życzę :)

    • Jelly2015

      Jelly2015

      16 lutego 2016, 08:21

      dziękuje:)

  • Rayen

    Rayen

    15 lutego 2016, 12:58

    Lepiej jak spada, a nie rośnie ;) Nie obcinaj za dużo ;) Widziałam po sobie że to tylko powodowało kiepskie samopoczucie. Lepiej powoli, a zdrowo :) i nie na chwilę, a na całe życie :) Pozdrawiam i trzymam kciuki!

    • Jelly2015

      Jelly2015

      15 lutego 2016, 13:10

      Dziękuje i tak zrobie skupie sie na ćwiczeniach a kaloryczność niech zostanie zobaczymy za tydzień dziękuje i pozdrawiam:)

  • Shallwe

    Shallwe

    15 lutego 2016, 12:26

    Lepszy mały spadek niż żaden:) Zdrówka życzę!

    • Jelly2015

      Jelly2015

      15 lutego 2016, 13:09

      No w sumie racja dziękuje:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.