Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bo może kiedyś schudnę


Wiosna idzie (dość powolnie, ale idzie :D), więc czas na porządki w szafie. 

Po kilku godzinach ślęczenia pod szafą zostałam z trzema stosami fatałaszków: 1- noszone praktycznie cały czas, i ich oczywiście jest stanowczo zawsze za mało ;); 2- nigdy nienoszone, ale szkoda wyrzucić i tych jest najwięcej; gdyby mój mąż się dowiedział... (strach) oraz 3 kupka licząca parę sztuk- zostawię a może schudnę :PP

Ta ostatnia jest tak naprawdę bardziej sentymentalna i ma charakter motywacyjny- ach ten rozmiar 38... I moje ukochane jeansy <3 jedyne w swoim rodzaju, z delikatnymi przetarciami, podkreślające pupę- po prostu boskie. Niestety w obecnym momencie to mogę ewentualnie wcisnąć nogi. Ale żeby nie było łatwo to dodam, że tylko do połowy uda (smiech)

Czasami takie rzeczy działają na nas budująco i zachęcają do ciężkiej pracy, bo są nie tylko obietnicą, ale czymś rzeczywistym, czymś co już było i co może być ponownie. 

Jeansy zostawiłam. Resztę niepotrzebnych ubrań oddałam. Ale właśnie te spodnie zajmują najważniejsze miejsce w mojej szafie. Mam na nie patrzeć codziennie, przypominać sobie, jak się czułam mogąc nosić seksowne ubrania, jaką miałam samoocenę i jaka byłam szczęśliwa w swojej skórze. 

Za mną tydzień zmagań z dietą i wynik -2 kg 8) Wiem, że potrafię i że dam radę. Coś mi się wydaje, że czas wytrzepać jeansy z kilkuletniego kurzu, bo mogą się niedługo przydać.

Czy Wy, drogie Vitalianki macie takie ubrania pochowane po kątach na "lepsze czasy"? Macie coś rzeczowego, co daje Wam siłę i Was motywuje do ciężkiej pracy nad sobą i swoimi słabościami? 

Pozdrawiam! (pa)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    4 kwietnia 2017, 11:44

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • CookiesCake

    CookiesCake

    1 marca 2016, 23:44

    Też mam takie kupki w szafie porobione :P Ciuszki czekają aż wrócę do mniejszych rozmiarów, oby się doczekały :D Brawo za ładny wynik -2kg no no ;)

  • myszka2100

    myszka2100

    1 marca 2016, 23:27

    Jasne ze sie przydadza :) Jak czytałam twoj wpis to tak jakbym siebie widziała tez mam takie spodnie i jestem pewna ze w przyszły roku do nich wejde u mnie ponad kg mniej wytrwamy :)

  • natalia19851985

    natalia19851985

    1 marca 2016, 23:17

    hej schudniesz schudniesz!! -2 kg gratuluje i trzymam kciuki za dalsze spadki ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.