Czesc moje kochane fajterki
Dziś powiem szczerze, że o tej porze już lewe oko u mnie spi a prawe ledwie otwarte ogarnia rzeczywistość i pisze do Was
Od 7 na nogach posprzątalam dziś chyba całe mieszkanie, w kuchni w szafkach. Co ciekawe mam wrażenie że sprzątam i sprzątam a z moją córcią i mężem też i tak non stop jest wszędzie bałagan. To taka moja szefowa praca z tymi porzadkami :-)
No więc posprzątalam dziś naprawdę sporo i milej mi się zrobiło. Zrobiłam zakupy i po drodze zaliczylam plac zabaw z moją gwiazdeczką. Śmiechu było sporo a i piękne słoneczko zaświeciło więc spacerek był udany. Zębiska moje już całe i zdrowe nie bolą więc.. żyje się dalej.
Dietowo dziś na 90% bo były orzechy o poranku ;-) ciągle dni X, za to aktywność spora bo zrobiłam sukces Chodaka ;-) i już czuję zakwasy nóg.
Jadłam dziś tak:
Ś: moja ukochana jajkownica :-)
IIŚ: jablko banan
O: tortilla z tuńczykiem i sok marchwiowy
P: koktajl z jogurtu i kiwi i otręby
K: sałatka z jajkiem
A to takie moje zakupy dla zdrowia :
Przyprawe do sałatki już wyprobowalam bardzo smaczna, a resztę będę próbować w najbliższym czasie.
Także jestem z Wami, walczę dalej.
Miłej nocki buziaki
Anulka_81
3 marca 2016, 15:01Super menu! Ekstra ci idzie!zmęczenie rozumiem az za bardzo;-)buziaki!
natalia19851985
3 marca 2016, 00:17smacznie i zdrowo ;-) super!
CookiesCake
3 marca 2016, 00:15Ta tortilla wygląda pysznie, ale nie przepadam za tuńczykiem :P Ze sprzątaniem mam tak samo, ciągle sprzątam a ciągle jest bałagan, maskara :P