Strasznie coś ostatnio rzadko dodaje wpisy, ale to poprostu z braku czasu bo jak coś nie napiszę w pracy to potem jest bardzo ciężko staram się tylko na odpisać na wpisy i zajrzeć do pamiętników :) Ostatnio miałam braki czasowe: w pracy naweł papierkowej roboty jak to zwykle bywa coś na "wczoraj" - hym uwielbiam to po pracy troche zawirowania z mieszkaniem mojej córki ciagle trwa jeszcze u niej remont i hihi końca nie widać miałbyc konieć do świąt, ale znowu pod górkę bo zamówiła sobie drzwi wejściowe i do WC i łazienki i co sie okazało, ze nie dość, że czekała 3 tygodnie to i są nie takie jak byc powinny i reklamacja i następne dwa-trzy tygodnie zawieszenia i czego sie nie ruszy to wychodzi coś nowego brrry ja mam tylko taką nadzieję ze już jest więcej dobrego niż tego złego i jeszcze chwilka i będzie wreszcie koniecW między czasie bieganie po sklepach bo zawsze coś braknie albo np. wałek do malowania się zepsuje
Na domiar tego miałam też nie miły incydent w pracy na parkingu stał mój samochodzik a jakiś nie myślący petent obrysował mi zderzak bo cofał i nie zauważył hihi auta no i sie domyślacie załatwiania dobrze że nie zwiał tylko zostawił kartkę z wiadomościa i telefonem ( kiedyś tak miałam że ktoś mi zarysował drzwi i uciekł a było to na parkingu przy markecie :) i szukaj "wiatru w polach" także też miałam biegania po blacharzach bo niestety trzeba to naprawić Narazie jestem w trakcie .
Co do diety to stosuje ale jakoś to idzie miałam troche zamieszania to i z dietą było tak sobie więć i zamiast waga spadkowa przybyło na szczeście tylko troszkę więc sie nie załamuje i do przodu :) pozdrawiam
aniab2205
19 marca 2016, 10:52Nie przejmuj się, u mnie też ostatnio krucho z czasem wolnym. Nadrobimy:)
Maarchewkaa
15 marca 2016, 08:57Eh mój brat niedługo sie wyprowadza i powoli zaczyna sie zamieszanie z remontami . szkoda że ktoś ci uszkodził autko...powodzenia w naprawie cacka :) co by sie nie działo, damy rade :)