Wczoraj aniołkiem nie byłam przyznam. Ale za to wczoraj dużo ruchu było. Z przyjaciółką zrobiłyśmy sobie wczoraj cardio, 8km marszu po lesie i polach. Bardzo fajnie było i przyznam, że stópki troche mnie bolały :) Później jescze wyszłam sobie ze znajomymi pograć w kosza. Dziś nie ma obżarstwa już trzeba wrócić do poprzednich nawyków. Wkońcu zostało 12 tyg do wakacji 86 dni! Ruszamy Panieniki. Szybko się skończyło więc szybko trzeba działać! :)
Tu macie fotki ze wczorajszego sparceru :D
angelisia69
29 marca 2016, 13:31dobrze ze chociaz ruch byl,nadwyzka sie troszke wyrownala ;-) Powodzenia
grubasieczasschudnac
29 marca 2016, 14:31Dokładnie! Dziękuje i również powodzenia :D
positivt
29 marca 2016, 13:28Dużo ruchu, ekstra, i podziwiam, mi się tyłka ruszyć nie chce :P
grubasieczasschudnac
29 marca 2016, 14:30Była taka piękna pogoda, że nie dało sie nie ruszać! Dziś niestety już jest zimniej i przelotnie pada ;c
CookiesCake
29 marca 2016, 11:44Super aktywność :D
grubasieczasschudnac
29 marca 2016, 12:04jeszcze jaka przyjemna! ;)