Zeżarłam, wchłonęłam, pochłonęłam pączka xxl. Nie mam nic do dodania, poza tym, że potem się dziwię, że nie chudnę.
No i czuję się teraz tak:
I teraz już naprawdę nie ma nic do dodania.
Zeżarłam, wchłonęłam, pochłonęłam pączka xxl. Nie mam nic do dodania, poza tym, że potem się dziwię, że nie chudnę.
No i czuję się teraz tak:
I teraz już naprawdę nie ma nic do dodania.
aniaczeresnia
8 kwietnia 2016, 14:31Na pocieszenie napisze, ze ten kroliczek jest bardzo slodki. Jesli tak wygladasz, to nie ma sie czym martwic ;-)
saga86
7 kwietnia 2016, 19:12No cóż już za późno na zmianę decyzji, ale możesz nie zjeść kolacji jak chcesz trochę zmniejszyć bilans dzienny kalorii :) ja zjadłam na kolacje kiełbasę z grilla i tym oto gestem otworzyłam sezon grillowy :D
Lachesis
7 kwietnia 2016, 20:37No a przede mną jeszcze otwarcie sezonu grillowego przecież. To mi przypomniałaś :-)