Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mała metamorfoza....?

Witajcie zdobyłam się na odwagę żeby pokazać jak wyglądałam 4miesiace po ciąży(1 zdjecia), później po około roku (2 zdjęcia) i teraz ,ale tylko brzuch bo nie ma kiedy zrobić fotek :) Proszę nie oceniajcie mojej bielizny nie miałam zamiaru nikomu pokazywać tych zdjęć były zrobione tak na odczepnego dla samej siebie aby mieć porównanie tym bardziej,że nigdy tyle nie ważyłam .Nie sądziłam tez ,że kiedykolwiek będe pisać o sobie ,swojej sylwetce itp.... W tamtym czasie nie myślałam o sobie tylko o maleństwie,dlatego tez nie zwracałam uwagi na to co mam na sobie bo były ważniejsze sprawy (zresztą nie wiem czy nie wykasuje tego wpisu). Chciałam tylko pokazać ,ze się da troche schudnąć owszem nie wyglądam teraz jak modelka bo nigdy nie miałam ekstra figury nogi zawsze miałam grube i nadal staram się z tym walczyć...Moje niezczęsne rozstępy z nimi już nic nie zrobie niestety -robie peelingi,wsmarowuje kremy ,lecz nic nie działa..A ćwiczenia?Nigdy nie uprawiałam sportu oprócz w-fu w szkole,ale teraz odkąd mam dziecko i przytyłam zaczęłam na poczatku biegać a obecnie 'trenuje' w  domu.Nigdy tez nie jadłam tak jak teraz, czyli zdrowo.Kiedyś -  nie dziennie ,ale lubiłam zjeść słodycze,chipsy no i obiady były normalne tzn.jasne makarony,mięso w panierce,pieczywo jasne itp....Może kogoś choć troszkę zmobilizuje...