Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak przekonać do zdrowego jedzenia? Pomocy..


Megaaaaaaaaaaaa wurzzona jestem! Od 3 dni jem wszystko co mi wpadnie w ręce.

Zacznijmy od początku. Moi rodzice w końcu pojechali do tych Chin. Moja siostra (23 lata) przejęła stanowisko mojej mamy. Zmierzam głownie do tego, że to moja siostra kupuje jedzenie do domu. Wczoraj przyjechała do domu z siatką " śmieciowego" jedzenia (słodkie płatki śniadaniowe, desery czekoladowe, czipsy, biszkopty). Jetem mega zła, bo kupiła takie jedzenie, a dokładnie wie, że takiego nie powinnam jeść ,tak samo jak i ona, bo waży tyle samo co ja, ale jest niższa o jakieś 10 cm. W piątek sama pytała się czy odchudzam się z nią ,a teraz takie rzeczy odwala. Przez to zmuszona jestem jeść takie za przeproszeniem gówno, bo to ona ma pieniądze i ona nimi dysponuje. Mocno się z nią pokłóciłam. 

Czy mam rację? Czy niesłusznie się zdenerwowałam?

  • angelhorse

    angelhorse

    17 kwietnia 2016, 22:02

    według mnie słusznie się zdenerwowałaś bo powinnyście uzgadniać liste zakupów razem.,

  • nika.w99

    nika.w99

    17 kwietnia 2016, 17:38

    Eh, siostra trochę niepoważna. Może po powrocie rodziców dogadaj się z nimi czy mogą przeznaczyć trochę pieniędzy dla ciebie, abyś sama robiła zakupy dla siebie? Ja właśnie poszłam na taki układ i mam osobną półkę w lodówce ze swoim jedzonkiem :) Na zakupy w jeżdżę sama albo po prostu daje mamie listę. Dzięki temu jestem bardziej rozsądna i lepiej potrafię zagospodarować pieniądze ;) Pozdrawiam :))

    • grubasieczasschudnac

      grubasieczasschudnac

      17 kwietnia 2016, 19:09

      Napewno poadam z rodzicami na ten temat! Nie obejdzie się. U mnie jest tak, że mama sama już wie, że ma kupować takie i takie rzeczy. Poprostu to już jest nawyk. Siostra ma inne przyzwyczajenia niestety dlatego się z nią kłócę. Ale już dziś z nią porozmawiałam, powiedziała, że weźmie to pod uwagę, lecz nie będę mieć wszystkiego czego sobię zapragnę. :)

  • angelisia69

    angelisia69

    16 kwietnia 2016, 16:50

    wlasnie to jest najgorsze-bycie zaleznym od kogos :( nie wiem co masz w tej kwestii poczac,czy aby napewno nic w szafkach zdrowego nie pozostalo?chce sie tak odzywiac jej sprawa,moze powinnas porozmawiac telefonicznie z mama,zebys i ty dostala jakies pieniazki do dyspozycji?

    • grubasieczasschudnac

      grubasieczasschudnac

      16 kwietnia 2016, 18:12

      No wiadomo, że samego nie zdrowego jedzienia nie ma. Oczywiście, że jest, lecz np jak ja jem chleb razowy to jest tylko chleb pszenny, jak ja jem jogurty naturalne to są jakieś jogurty słodzone homogenizowane :/

    • angelisia69

      angelisia69

      17 kwietnia 2016, 06:25

      to zadzwon do rodzicow,pogadaj szczerze z siostra niech jakas czesc pieniazkow na zakupy daje tobie

    • grubasieczasschudnac

      grubasieczasschudnac

      17 kwietnia 2016, 14:31

      Gdybym miała jakikolwiek kontakt z moimi rodzicami (przypominam, ze sa na innym kontynencie) to bym juz dawno tak zrobiła, jeszcze postaram sie porozmawiać z siostra, ale dziekuje za rady:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.