waga jak na razie nie wytkneła mi grilla
mam nadzieje ze juz nie wytknie, szczególnie ze teraz grzeczna jestem niemiłosiernie
dzisiaj poniedziątek bo skoro jutro wolne to chyba tak by to trzeba nazwać
w pracy dom wariatów. tego co sie tam wyrabia nie da sie opowiedziec, niestety musze tam tkwic jeszcze przynajmniej ze 4 lata az spłace ten durny kredyt wrrrr
córka z pracy u nas zrezygnowała i jak na razie nie było ataku, u niej ataki sa na tle nerwowym , więc może jak nie bedzie tam chodzic i sie stresowac ataki się skoncza a przynajmniej mocno ogranicza, bo ostatnio miała atak przynajmniej raz w tygodniu a niz tam zaczęła pracowac ataki byly co trzy miesiace a czasem i dłuzsze przerwy były.
Ja funkcjonuje na lekach na depresje i uspokojenie, dodatkowo do tego psycholog
i jakos sobie radze, nie mam innego wyjscia niestety.
No dobra , kawka zrobiona, trzeba sie zabrac za nauke włoskiego.
miłego popołudnia
Clarks
3 maja 2016, 14:39Uuuuu .... To w pracy atmosfera milusia ;)
ewelina243
3 maja 2016, 08:06miłego dnia wolnego dziś! odstresuj się
kitkatka
3 maja 2016, 00:45Ciężko z pracą ale szukaj innej bo szkoda zdrowia. Pozdrówka
Karampuk
3 maja 2016, 09:36na razie nie mogę sobie pozwolic na to ze np nie otrzymam wypłaty albo zarobie mniej niz teraz, tutaj przynajmnije wiem ze kasa zawsze jest, musze jeszcze przezyc te 4 lata
lukrecja7
2 maja 2016, 21:23chodzenie też Ci idzie całkiem całkiem
agape81
2 maja 2016, 18:48A te leki na depresję pomagają Tobie coś? Ja u siebie podejrzewam depresję
Karampuk
2 maja 2016, 21:39tak, jest lepiej
KaJa62
2 maja 2016, 17:13Niestety żyjemy w takich czasach, że o pracę trudno, ja też na lekach, tyle że nasennych, bo inaczej śpię mało i ciągle się budzę, życzę odpoczynku, pozdrawiam
WielkaPanda
2 maja 2016, 17:09Ja też na lekach. A jak Werka? Citabax?
Karampuk
2 maja 2016, 17:22nie, odstawiła juz bo chce sie starac o dziecko