BLAGAM WAS!!!!Zrobcie mi cos,opieprzcie,skopcie,dajcie w gębe...bo glupa jestem...zre jak prosie,nie ruszam dupy do cwiczen...codziennie sobie mowie KONIEC,wracam do diety,ale dupa z tego...a to batonik,a to pizza,a to zelki,a to kawalek czekoladki.Dzis opierdzielilam lody koktajlowe Korala..
Wogole nie cwicze,nic,zero...jak widze dziewczyny,ktore biegaja,mowie sobie za kazdym razem,ze i ja musze zaczac,no ale nic z tego nie wychodzi.Ida wakacje,lato,a ja zaczynam sie zapuszczac...ekstra...nie tak mialo byc...jutro wazenie,na pewno bedzie wzrost wagi,az sie boje ile...jestem totalnie do bani...ehhh
Keeetchup
5 maja 2016, 20:57mi się najlepiej ćwiczy jak wyobrażam sobie stojące przede mną osoby, które mówiły "nie dasz rady", daje kopa :) No i zawsze myśle o tym co bedzie jak już schudnę czyli świetnie leżące ciuchy, fajne ciało na plaży. Może wyznacz sobie jakąś nagrodę? Ja za dotarcie do 55 kg obiecałam sobie tatuaż, który marzy mi się od wielu lat ale stwierdziłam, że na brzydkim ciele nie wypada :P
endorfinkaa
5 maja 2016, 20:16znajdź w sobie motywację, najwyraźniej przyczyna dla której chcesz ładnie wyglądać, nie jest wystarczająca
Ani.Lorak
5 maja 2016, 20:13Chcesz motywacji - pisz! Postaram się dać Ci takiego kopa, że ruszysz od razu ! :D
Użytkownik2616451
5 maja 2016, 20:05Chcesz byc tlusta i na plazy wygladac jak wieloryb to smacznego :)