Dziś mój pierwszy trening rozłożony na 39 minut ! Ciekawe czy podołam ??? I jeszcze jedno ! Jak wkomponować te 39 minut w nieskrępowaną aktywność mojego półtorarocznego smyka ??? Ale grunt to optymizm i wiara ! Damy radę !!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
niunia2012
7 czerwca 2016, 18:44Jak ja próbowałam ćwiczyć to mój 20 tyg syn śmiał się wniebogłosy :D jak by oglądał jakąś dobrą komedie, niestety po 10 minutach się nudzi i zaczyna marudzić.
truskaweczka2016
3 czerwca 2016, 10:07Życzę powodzenia ;) Może mały będzie się przyglądał Mamusi ;) - bardzo optymistyczne nastawienie ;) Pozdrawiam ;)
Lilena
3 czerwca 2016, 10:43To optymizm wypracowany latami :) pozdrawiam !!!:)