Zrobiłam dziś drugie w życiu ciasto z kaszy jaglanej. Pierwszym był jaglany sernik z truskawkami a dziś kokosowy jagielnik. Użyłam herbatników, kaszy jaglanej, mleka sojowego, mleczka kokosowego, budyniu, ksylitolu, gorzkiej czekolady i wiórków kokosowych. Wyszło obłędne! Miałam kosztować jutro ale tak smacznie wyglądało,że skusiłam się dziś, posiedzę dłużej na orbitreku najwyżej ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
forvictim
11 czerwca 2016, 09:59Szkoda, że nie lubię kaszy jaglanej :( Bo wygląda mega smakowicie jak bounty :D
marinaria
11 czerwca 2016, 10:01Przysięgam, że kaszy nie czuć nic a nic! Moja mama się w ogóle nie zorientowała, gdy wzięła dokładkę powiedziałam jej, że jest tam kasza której nie cierpi ;)
forvictim
12 czerwca 2016, 00:13ooo to czas spróbować :D
wiedzma85
11 czerwca 2016, 08:46wygląda wspaniale :)
marinaria
11 czerwca 2016, 10:04a smakuje jeszcze lepiej ;)
Barbie_girl
10 czerwca 2016, 22:08kurcze nigdy nie jadlam jaglanych wypiekow moglabys wrzucic przepis bo to ciasto wyglada mega pysznie :)
marinaria
10 czerwca 2016, 22:20http://www.bananowepole.pl/2016/04/kokosowy-jagielnik.html# Proszę bardzo. Szybkie, łatwe i bez pieczenia ;)
Barbie_girl
10 czerwca 2016, 23:08super dziekuje !!! :)
marinaria
11 czerwca 2016, 10:03Jedynie co to cukier zamieniłam na ksylitol i dodałam całą tą stałą masę mleczka kokosowego. Jeżeli ktoś pija i toleruje normalne mleko to może je użyć zamiast roślinnego, ja użyłam sojowe i ono ma taki specyficzny posmak, dla mnie mleko krowie jest smaczniejsze, no ale jego nie toleruję.. a takie z kartonu bez laktozy smaczne nie jest :(
angelisia69
10 czerwca 2016, 19:43uwielbiam jaglane wypieki,ale przez to ze tylko ja je jadam to stawiam na jednoporcjowe.Pyszne i zdrowe,super ci wyszedl ;-)
marinaria
10 czerwca 2016, 19:48U mnie niestety jestem również sama, trochę zamroziłam sobie a resztę zaniosę jutro do mamy - oby posmakowało bo ona jada tylko takie ze szklanką cukru, białą mąką i całą margaryną... oczywiście nie powiem jej, że jest tam w środku kasza ... :D