Już 10 dni minęło, ale szybko.
Mogę się pochwalić, słone przekąski odstawione i całkiem fajnie mi bez nich ;-) dodatkowym plusem jest fakt, że ubyło mi kilka cm (mało, wiem, ale ja tylko odstawiłam zapychacze). Więc dla mnie to całkiem nieźle. Tym bardziej, że właśnie przed okresem zawsze zajadam się różnymi chrupkami i innymi paluszkami, a tym razem nie sięgnęłam po nie! Jestem z siebie dumna ;-)
angelisia69
11 czerwca 2016, 14:36no to im wiecej zmian tym wiecej cm na minusie ;-)
martyna_gucwa
11 czerwca 2016, 16:28Wiem, ale chce powoli się przyzwyczajać do nowego życia, bo z doświadczenia wiem że jak wszystko zmienię nagle to długo nie wytrzymam ;)