Póki co okej, owsianki, owoce, warzywa.. z obiadami najgorzej, bo niestety mieszkam jeszcze z rodzicami, a nie stac mnie na to zeby kupowac sobie oddzielne rzeczy na obiad. jem po prostu mniej. rano godzinka na rowerku zaliczona, dzis wieczorem moze Mel B? Fajnie mi sie z nia cwiczylo :) A jutro rano ide pobiegac!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
31 lipca 2016, 03:02mozna zawsze zjesc mniej jak ty to robisz,albo poprosic mame zeby zawsze przed smazeniem i panierowaniem odlozyla 1 kotlecika dla ciebie czy cus w tym stylu ;-)