Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Załamka :(


Moja waga dzisiaj pokazała 82,2(szloch):<:<(szloch). MAASAAKRAA (szloch):<.

Niestety ból nadal nie pozwala mi ćwiczyć i ogranicza mnie ruchowo. Generalnie to się załamałam i nie mam  motywacji. Ale wiem, że nie mogę się poddać i muszę walczyć o lepszą siebie.

Kurka muszę pokazać, wszystkim że ja też potrafię i schudnę.  Bo jest w okół mnie kilka osób, które potrafią być perfidne i tak bardzo chciałabym "utrzeć im nosa".

Dzisiejsze menu, aktywność fizyczna, waga:

  • I śniadanie godz. 7:00 - Galarcik, 1 kromka chleba graham, masło
  • II śniadanie godz. 10:00 - 2 kromki chleba, masło, sałata, szynka z kurczaka, ser żółty
  • III posiłek godz. 13:00 - płatki kukurydziane, jogurt naturalny, jablko
  • IV obiad godz. 16:00 - makaron, szpinak
  • V kolacja - 2 kromki chlebka chrupikego, sałata, szynka z indyka, pomidor
  • wysiłek fizyczny: brak
  • waga: 82,2
  • ilość wypitej wody: ponad 2 L
  • aska1277

    aska1277

    28 października 2016, 17:28

    Oj nie jestes sama :( niestety :( pozdrawiam

  • Papatka-78

    Papatka-78

    28 października 2016, 09:20

    Kochana wierzę w Ciebie i na pewno dasz radę spokojnie powoli do celu nawet jak trochę wzrosła to na pewno spadnie dassz radę :) trzymam kciuki :)

    • giziaa1980

      giziaa1980

      28 października 2016, 10:04

      dziękuje :)

  • aska1277

    aska1277

    27 października 2016, 16:41

    Ja też zawaliłam :( nie jesteś sama... do tego ten okropny ból kręgosłupa... uniemozliwiajacy ćwiczenia a dzis nawet chodzenie :( pozdrawiam i zdrowia życzę oraz siły i wytrwałości....

    • giziaa1980

      giziaa1980

      27 października 2016, 19:32

      Widzę że z bólem kręgosłupa nie jestem sama, zdrówka życzę :-)

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    27 października 2016, 14:53

    ja tez mam wrazenie, ze im wieceju o tym mysle i sie zadeczam, to tym bardziej waga sie buntuje. powodzenia...

  • Ashee.

    Ashee.

    27 października 2016, 14:52

    Nic się nie poddawaj !! walcz dzielnie dalej !! :) A jeśli boli to trudno musisz odczekać, jak przejdzie to znowu będziesz ćwiczyć :)

    • giziaa1980

      giziaa1980

      28 października 2016, 10:06

      Wiem, że nie mogę sie poddać. dziekuje za wsparcie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.