Dziękuję za miłe komentarze, pozytywnie mnie zaskoczyłyście. Nawet znalazłam poparcie w moim toku myślenia, choć gdyby było inaczej to stała bym twardo przy swoim. Tyjemy od nadmiaru kalorii, gdy więcej spożywamy niż spalamy . Ot wielka filozofia. A ja tu niedowiarkom udowodnię ze MŻ jest strzałem w 10-tkę. Nie wiem czemu wielu osobom się wydaje ze jak ktoś stosuje MŻ to raz że się głodzi a dwa że je same słodycze i gotowy syf z marketów. Tak to nie działa. Przynajmniej u mnie. Ja nie krytykuje tych co żywią sie "wzorowo" liczą kalorie, makra i wszelka cholerę, co rozpisują notują, sa ma redukcji i stabilizacji. Jak komuś z tym dobrze to proszę bardzo. Ja nie potorfie, próbowałam X razy i wystarczy spojrzeć na moja wagę ona mówi wszystko.
Postanowiłam dodawać codziennie menu może nie jednemu da on do myślenie. I nie głodzę się, żeby nie było jasności. Zaspokajam swój głód. Miałam się dzisiaj zaważyć,ale zrobię to kędyś tam , może za kilka dni.
1. 6.40 bułka, serek nat. rzodkiewka, sałata, kawa ze śmietanką
2. 10.00 ciastko z marcepanem(obłędnie słodkie, obłędnie pyszne)
3. 12.40 bułka pl.sera żółtego, pl. szynki, małe capucino
4. 16.20 tortilla z piersią kurczaka, pomidorem , cebula, papryką, sosem czosnkowym własnej roboty, na jogurcie greckim 2% tł.
5. W planach miseczka zupy ogórkowej
Jak bym była jeszcze głodna to coś wrzucę na ząb.
dziś bez owoców, mimo ze jadam praktycznie codziennie.
Dzis nie rowerowo i raczej bez ćwiczeń na kręgosłup. Jutro też jest dzień.
kkasikk
14 listopada 2016, 09:02Emilcio dokładnie. Od Wrzesnia MZ -9 kg ;) już dawno bym na tym schudła gdyby nie to, że pękam i wżeram dużo. Chudnę ok 0,5-1kg w tyg mimo że zjem i kebaba i frytki..
emcia.emilia
14 listopada 2016, 20:05Pamiętasz Kasia jak o tym pisałyśmy? Teraz sam widzisz ze się da i to dział. Super. jestem z Ciebie dumna
bilmece
13 listopada 2016, 19:30Tyje sie od namiaru jedzenia :) Ja tez sie nie nadaje do liczenia makro i mikro- matko jakiez to musi byc ciezkie zycie,ktore sklada sie z liczenia i odliczania ...Po WO bede sobie zdrowo i tak jak ja chce zyla,ale bez jakiejs tam spinki. Buziaki i dzialaj!
ar1es1
13 listopada 2016, 18:36a ja myślę,że tyjemy od nadmiary kcal pochodzących z węglowodanów prostych.Szczególnie gdyw produkcie jest syrop glukozowo fruktozowy w połączeniu z utwardzonymi tłuszczami(jak np palmowy).Za to jak najbardziej naturalne produkty ciężko"przedawkować" i przytyć na nich.