Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 DZIEŃ I JUŻ POD GÓRKĘ

7 lutego 2017

CO TU DUŻO PISAĆ ROZŁOŻONA NA ŁOPATKI PRZEZ CHOLERNĄ CHOROBĘ.

JA SIĘ CHYBA NIGDY NIE WYKURUJĘ:( ALE PRZYNAJMNIEJ ZAŁOŻENIA JEDZENIOWE BĘDĄ TRZYMANE :)

fitnessmania
28 marca 2017, 22:12

A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
cheetahh
8 lutego 2017, 14:11

mój mąż też chory, ja się jeszcze trzymam ;) pamiętaj żeby pić dużo płynów!
angelisia69
7 lutego 2017, 16:05

a powiem ci i pociesze przy okazji,ze zdrowo sie odzywiajac nabawisz sie odpornosci jak STAL!Zwroc uwage na duza ilosc probiotykow i prebiotykow w menu,napewno pomoga
grzymalka2016
7 lutego 2017, 10:27

Mogę Cię tylko pocieszyć tym, że nie jesteś osamotniona. Grypa panuje! U mnie w domu na 5cioro domowników chorych jest troje, w tym ja :-(
- 68tozaduzo
  7 lutego 2017, 13:39
  
  to jakaś masakra. wszystko przeciwko mnie:(ale ie dam się

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:2 DZIEŃ I JUŻ POD GÓRKĘ