Jest sukces.
Jedzenia aż za dużo
Było dość łatwo i smacznie.
Zapału starczyło jednak tylko do 4 posiłku....
Obiad zrobiłam, ale później już byłam tak zmęczona,
że wymieniłam sałatkę na serek, bo już nic nie chciało mi się robić.
Ale wszystko w ramach Vity.
Cóż powiedzieć...
Jestem świetna
PS. Jednak na koniec coś dołożyłam :-\
Wypiłam ferwex.
Oby mnie przynajmniej uleczył ;-)
tara55
1 marca 2017, 08:23Wszystkiego najlepszego. :-)
tirrani
1 marca 2017, 21:44dziękuję:) Tobie także wszystkiego co najlepsze:)
tara55
1 marca 2017, 23:05Dziękuję :-)
Kasztanowa777
1 marca 2017, 01:35Lecz sie I chudnij-tego zycze
tirrani
1 marca 2017, 21:49Póki co się wyleczyłam, ale z tym drugim niestety gorzej;-)
bialapapryka
1 marca 2017, 00:08Bardzo ładnie, tak trzymaj :)
kasia1605
28 lutego 2017, 23:57Hehe i bardzo dobrze, oby tak dalej :)