Weekend cudny…wypad w góry na Chrobaczą Łąkę w sobotę. A dzisiaj w niedzielę z mężem przeszliśmy prawie 9 km w marszu w słońcu do dalej położonego sklepu …celowo, bo przecież można jechać samochodem…ale po sobotnim wypadzie nie miałam pary w nogach aby się wspinać a chciałam się przejść….żeby było aktywnie. A że lubię mieć cel, to za cel postanowiliśmy iść do najdalej położonego sklepu od naszego domu, aby poszukać mojego ulubionego masła orzechowego grunchy bez soli….i znalazłam, po bardzo przyzwoitej cenie, prawie 5 zł taniej niż w innych sklepach, bo akurat mieli promocję ! Polubiłam to masło, jem z moim wypiekiem chleba, do tego plasterek szynki albo sera i do tego plasterek pomidora…..no niebo w gębie!!!
A wypad w góry był jak zawsze cudny. Poszliśmy z naszą sunią….na szczycie cudny widok na jezioro Międzybrodzkie…… mimo halniaka rozkoszowałam się świeżym powietrzem i ciepłym słońcem i widokami….I siedzieliśmy jak zaczarowani…..Cicho, bo w zasadzie nie było turystów…..bo schronisko, jeszcze nie jest wyremontowane po ostatnim pożarze…na drzwiach jest napis—turysto dorzuć się do zbiórki na remont i strzałka, aby wrzucać kasę z góry ---w szparę między drzwiami a ścianą schroniska J I tak trzeba J A jako że na Chrobaczej Łące można samemu upiec kiełbaskę na wolnym powietrzu, to następnym razem tak zrobimy J I do tego ten widok J
Kristina_isia
7 kwietnia 2017, 09:09piekne zdjecia
KasiaT222
12 marca 2017, 19:02Ewa aż mnie z zazdrości ściska, zwłaszcza że ja w tą piękną pogodę leżałam zasmarkana w domu.
EwaFit
12 marca 2017, 19:17Coś ostatnio dłuższe choroby u ciebie Kasiu..... ale będzie dobrze , wiosna coraz bliżej!
diuna84
8 marca 2017, 22:09w realu pewnie zapiera dech w piersiach :)
EwaFit
8 marca 2017, 22:28Tak Diuna :) siedziałam i wsluchiwalam się w ciszę i podziwialam widoki
diuna84
8 marca 2017, 23:05jak biegam po lesie tez się wsłuchuje to jest magiczne te dzięcioły i inne zjawiska. wielka szkoda ze tyle drzew leci aż płakać się chce serce pęka !
EwaFit
9 marca 2017, 07:05masz rację....tam na górskich szlakach też jest przebieżka w drzewach....wiele drzew jest powycinananych nie wiem po co? to by,lo smutne na szlaku....za to widok z Chrobaczej wynagrodził ten smutek....nastepnym razem wezmę kiełbase i zrobie sobie ognisko, bo jest tam taka mozliwość :)
diuna84
9 marca 2017, 11:57:) aj aj i smacznego na zaś ;) ale mam smaka na taką "fit" kiełbaskę
GrzesGliwice
9 marca 2017, 20:53Diuna: dzięcioły nie są magiczne... Dzięcioły to dzięcioły.... hi hi. Ale tak, masz race... ta "cisza" ma w sobie to coś...
diuna84
9 marca 2017, 21:15Grzes każdy widzi gdzie indziej magię ... mi tam w lesie jak dobrze , jest cisza i tylko natura się odzywa to jest właśnie to. :) Tak głośno jest w koło, że to naprawdę jest lecznicze :)
Monika123kg
7 marca 2017, 13:52Jest cudownie - aż chciałoby się tam być :D
EwaFit
7 marca 2017, 21:47na same wspomnienie, uśmiecham sie do siebie :)
Anika2101
6 marca 2017, 15:59Cudowny weekend zazdroszczę widoków pozdrawiam x
EwaFit
6 marca 2017, 18:50Było miło i nie mogę się doczekać kolejnych wyjść :)
basiaaak
6 marca 2017, 13:23Super :) Super :) Super :)
EwaFit
6 marca 2017, 18:48oj tak :) bużka się cieszy u mnie podobnie jak u Ciebie---podobnie, bo ciebie jeszcze łaskoczą motylki :)
DARMAA
6 marca 2017, 13:15Super- już mnie ciągnie w góry!
EwaFit
6 marca 2017, 18:48Masz je na wyciągnięci ręki :)
Barbie_girl
6 marca 2017, 09:12Peikne widoki !!!! :):) Super aktywnie spedzony czas ;) pozdrawiam
EwaFit
6 marca 2017, 18:46Tak, pięknie, nic tylko patrzeć i patrzeć i wsłuchiwać się w ciszę w górach :)
klemensik
6 marca 2017, 08:46Piękne widoki!
EwaFit
6 marca 2017, 18:45Tak, było cudnie:)
aenne
6 marca 2017, 08:45Pięknie i aktywnie spędzony czas.
EwaFit
6 marca 2017, 18:45Tak :) Doładowalam akumulatory :)
Magdalena762013
6 marca 2017, 07:58Gratuluje weekendu!!
EwaFit
6 marca 2017, 18:44Dziękuję, było super!
kasperito
5 marca 2017, 22:46świetnie spędzona niedziela ;-) fajnie że masz góry tak blisko...takie marsze do sklepu po jedną rzecz 'uprawiam" i lubię to , mam cel i tuptam dla zdrowia. Cudny widoczek nam tu pokazałaś :-)
EwaFit
6 marca 2017, 06:55Takie marsze też mi sie spodobały, ale musze miec jakiś cel.....ale wyszło "prawie" dobrze.,;...pomaszerowalismy po mas,lo orzechowe a wrocilsmy jeszcze z paroma innymi artykułami w plecaku :)
moderno
5 marca 2017, 21:18Zazdroszczę takiego aktywnego weekendu i oczywiście tych widoków przede wszystkim. Mam nadzieję , że u mnie to już jeden z ostatnich takich siedzących.. Spokojnego tygodnia życzę
EwaFit
5 marca 2017, 21:29:) na szczęście góry mam blisko ale i aby wyjść na marsz nie trzeba zbyt wiele wysiłku...jasne że ogrom pracy w domu powoduje że w sobotę nadrabiam do wieczora aby odrobić czas w gorach ....ale warto...o wiele lepiej się czuję z tą aktywnością :)
GrzesGliwice
5 marca 2017, 21:00No po prostu super. Gratuluję... Mój weekend był aktywny trochę inaczej...no i najważniejsze, że zaczął się praktycznie już w piątek ;-)
EwaFit
5 marca 2017, 21:07Oooooo już w piątek? To super. Cieszę się...czasem niewiele trzeba aby było fajnie :)
EwaFit
5 marca 2017, 21:12Mam nadzieję za tą aktywność inaczej była właśnie fajna i dobra dla ciebie:)
marii1955
5 marca 2017, 20:58Jak ja lubię tak daleko chodzić ... Piękną trasę pokonaliście :) Piszesz , że to masło orzechowe jest takie pyszne? jeszcze go nie jadłam . Widok cudowny - dobrze , że oboje to samo lubicie - mojego męża to "nie rajcuje" , jak mi ostatnio powiedział hehe ... może dlatego , że w pracy nabiega się nie mało ... Miłego wieczoru Ewciu :)))
EwaFit
5 marca 2017, 21:05Całkiem niedawno pojawiło się naturalne masło orzechowe z kawałkami orzechów ale też bez , bez soli i cukru. Napis jest Go On! Jest pyszne. Polecam. Mój mąż lubi takie wyprawy w góry. I planujemy już kolejne wyjścia, na cały dzień po górach. Ale coś za coś... nie lubi tańczyć....w przeciwieństwie do Twojego męża :) pozdrowienia!
marii1955
5 marca 2017, 21:08czyli się wszystko bilansuje hehe :) dziękuję za opis tego masełka :)
MagiaMagia
5 marca 2017, 20:46dziekuje za piekna pocztowke z gor.
EwaFit
5 marca 2017, 20:59Polecam góry w rzeczywistości!
Naturalna! (Redaktor)
5 marca 2017, 20:46hahahahahya, rozsmieszylas mnie z tym spacerem 9 km do sklepu :D jakbym mojemu to zaproponowala to by mnie wysmial :/ :P hihihh...
EwaFit
5 marca 2017, 20:55No widzisz :) czasem niewiele trzeba aby fajnie spedzic czas :) zamiast je hac samochodem isc do dalszego sklepu .... i postawilismy sobie za cel marsz :) nie Spacer:) pot po plecach się lał:)
kasperito
5 marca 2017, 22:45mój się przyzwyczaił, że ja go wyciągnę... i tak wracaliśmy ostatnio pieszo z koncertu :-)
Naturalna! (Redaktor)
6 marca 2017, 08:02zapytałam się mojego wczoraj a on: a po co na piechotę jak można samochodem szybciej :P :D
zlotonaniebie
5 marca 2017, 20:34Uwielbiam takie spacery, w ciszy, słońcu i towarzystwie pięknej przyrody. Czasem nie trzeba wiele, by zobaczyć szczęście :))
EwaFit
5 marca 2017, 20:58Masz rację...najprostsze tematy czasem sprawiają największą radość:) takie wypady do nich należą :) no i przyroda i towarzystwo gor dodaje mi sił , czerpie z gór energię:) pozdrowienia!
Beata465
5 marca 2017, 20:15No to było piknie i aktywnie :D
EwaFit
5 marca 2017, 20:53Podobnie jak u ciebie...ino bez kijkow:)
Beata465
6 marca 2017, 06:11ale z psiom :D
EwaFit
6 marca 2017, 06:52:) jeste przed fryzjerem....więc wróciła z gałązkami i liścmi ktore musielismy wyciągać 2 dni z jej włosowego futerka :)
chrupkaaaa
5 marca 2017, 20:14Cudny weekend i cudny widok. Tylko pozazdrościć :)
EwaFit
5 marca 2017, 20:52Było bardzo przyjemnie :) tak jak lubię:)