... to ulubione słowo Danielka - od kilku dni mamy fazę na Tatę - Danielek chodzi za nim jak cień :) dzięki czemu ja czuję się troszeczkę "odciążona" ;) niestety w szkole coraz gorzej - coraz więcej biurokratycznych zarządzeń i obowiązków... jeszcze trochę a czasu na uczenie dzieci zabraknie :/
... waga: 64,1 kg... niby jestem chuda...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jaihoo
27 listopada 2009, 23:23mój synek pierwsze slowo jakie powiedziala to też tata.ciekawe jakie powie mój drugi synek?????/no ale się zejdzie jeszcze bo dopiero ma niecałe 3 miesiące.pozdrawiam
kasaig
26 listopada 2009, 00:21Wg. mnie nie jesteś "NIBY" chuda. Jesteś naprawdę CHUDA !! ;-))
margotxs
9 listopada 2009, 08:32I dobrze, ze mozesz troszke "odsapnac", ze wzgledu na faze Tatowa. Nie moge sie doczekac kiedy moja corcia powie Tata albo Mama... A na razie polowa ciazy...
niunia007
6 listopada 2009, 18:19ja dolączam do tych co uwazaja ze jestes chuda :) fajnie, ze Danielek daje mamusi troszke odsapnac :) pozdrowionka! :*
patih
6 listopada 2009, 14:04oj brakuje tego czasu, materiał tez przeładowany a godzin mało
ewacyb1979
6 listopada 2009, 11:07I wagi i tak mądrego synka. Pozdrawiam.
dora77
6 listopada 2009, 11:06moje dzieci też najpierw mówiły tata.................. pa
Brzoskwinkaa
6 listopada 2009, 10:59fajnie ze Danielek juz biega za tata i ma w nim autorytet... a co do szkoły... nie znam się na tym, ale w kazdej pracy sa jakieś dirne zasady i zarządzenia...
sandzia
6 listopada 2009, 09:30To bardzo dobrze, że ma taką fazę,przynajmniej możesz troszeczkę odsapnąć...A szkołą się nie przejmuj - oby do wakacji ....
vikimati
6 listopada 2009, 00:30tata pewnie przeszczęśliwy :-) wszystkiego dobrego - pozdrawiam :-)
italijka
5 listopada 2009, 22:54wszystko życze i jak najlepiej.. i czasu dla siebie ciutkę też:)))
grubena
5 listopada 2009, 22:51A moja Paulinka w swoim słowniku posiada tylko dwa słówka - am! i da! -koniecznie z wykrzyknikami:) Czasami też hau hau,ale to ludzka mowa nie jest...Już nie mogę się doczekać kiedy zawoła - mama! Pozdrawiam serdecznie:*