Jak ja kocham spokojne poranki w domu. Dziś wstałam rano, bo Krzysiek mnie obudził gdy szedł do sklepu. Od razu zrobiłam sobie kawę i zabrałam się za przeglądanie internetu. Po wczorajszym dniu pełnym wrażeń dziś odpoczywam w zaciszu domu. Jak ja wczorajszy dzień przeżyłam to nie wiem. Był nieco szalony ale wszystko przebiegło bez zakłóceń. Na zebraniu byłam i podpisałam co było trzeba. Jestem członkiem Stowarzyszenia twórców Kultury Zagłębia Dąbrowskiego. Wróciłam taksówką. Tak było trzeba. Joga jednak była późnym wieczorem. Namalowałam też akwarelkę więc dzień nie był tak całkiem stracony. Dziś może będzie i akwarelka i obraz malowany akrylami. Chodzą za mną kwiaty, a konkretnie forsycja i dzwonki. Podobrazia mam, bo kupiłam przecież. Czy ulegnę nie wiem... Akwarelka to chyba kolejny pejzaż...Ciekawe kiedy mnie najdzie na pastele suche. W maju są warsztaty właśnie suche pastele. Może o nich pomyślę. W czerwcu są też pastele olejne i też mnie kuszą... Nie wiem tylko czy mnie będzie stać. Może i tak jak zrezygnuję z zakupu szafy do przedpokoju na którą zbieram, bo Krzysiek dać nie chce... Co prawda te techniki znam i lubię, zwłaszcza pastele suche ale dodatkowa wiedza się przyda. W tym roku szykują się trzy wystawy zbiorowe. Może znajdą się na nich moje obrazy? Myślę o pejzażach i może kwiatach malowanych akrylami i olejami. Chciałabym dać i akwarelki ale zbyt dużo by mnie chyba kosztowała oprawa.
Dieta już dziś będzie ścisła. Menu: sos ze schabu, grzybów i sera z ziemniakami, sałatka warzywna z majonezem, jogurt mandarynka. Nie chudnę i nie schudnę, bo zbieram wodę, a pokrzywa się skończyła...
eszaa
22 marca 2017, 14:01nie nabierasz wody, tylko organizm powiedział stop.Ilez mozna sie głodzic
araksol
22 marca 2017, 16:38a Ty znowu swoje. Wiesz lepiej. Całe lata kiedyś ludzie tak chudli jak ja i było dobrze...Nie zwracam uwagi na nowomodne trendy i zrobię to po swojemu...
Zabcia1978v2
22 marca 2017, 16:59Araksol - jak kiedyś ludzie chudli bo nie rozumiem?
araksol
22 marca 2017, 17:35na dietach niskokalorycznych. 1200 zalecali lekarze i ludzie chudli całe lata i całe pokolenia tak chudły. Nie było innych metod i wcale same grubasy po świecie wtedy nie chodziły