Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wróciłam po latach do vitalli :)


witajcie po latach, a dokładnie już minęło 7 lat :) 

urodziłam dwójkę dzieci w przeciągu 3-ech lat i się zapuściłam wagowo.. tak zapuściłam się... łakomstwo, słodycze mnie zgubiły, waga poleciała wyssookoo do góry. ciuchy już nie pasują, nie mogę się wcisnąć w najfajniejsze spodnie - a to już mnie przeraziło. nie wspomnę o stawach i kręgosłupie.

 powiedziałam sobie dość. tak dalej być nie może bo będzie tylko gorzej.

wiem, że w domu nie bardzo we mnie wierzą, że mi się nie uda, ale ja chcę pokazać samej sobie, że potrafię to zmienić i poczuć się lepiej. nie mieć zadyszki, bólu kolan i kręgosłupa.

trzymajcie za mnie kciuki, bo mam długą drogę przed sobą :)

  • grazkaz

    grazkaz

    15 czerwca 2017, 21:24

    Oo tak to się zgadza

  • grazkaz

    grazkaz

    15 czerwca 2017, 21:02

    Przyda sie i to bardzo ;)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    15 czerwca 2017, 19:46

    Powodzenia.

  • grazkaz

    grazkaz

    15 czerwca 2017, 19:40

    Dzięki :) jutro pierwsze ważenie i jestem ciekawa co waga mi pokaże, będę się cieszyć z każdego grama mniej :)

  • Awa76

    Awa76

    15 czerwca 2017, 19:32

    Trzymam kciuki za Ciebie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.