Wczoraj byłam w ogrodzie sprawdzić co jest i prawie nic nie ma. Jest bób i fasola. Na nich pełno mszyc i strączków nie widać. Jest trochę ziół i są piórka cebuli. Jest trochę kwiatów które pielęgnuje moja mama. Ja mam kwiaty tylko w doniczkach. W sadzie też nic nie ma. Truskawki nie obrodziły. Porzeczki i agresty też nie. W przyszłym roku do ogrodu wcale nie wyjdę, bo po co. Ziemia kiepska i serca do tego nie mam. Na dodatek podlać nic nie można, ponieważ jest zbyt małe ciśnienie.:(
Dziś mam zamiar tylko wróżyć. Mam też do zrobienia horoskop. Skończę go jutro mimo niedzieli. Dziś mam w planach sprzątać rupiecie z kuchni. Krzysiek będzie w pracy to nie zobaczy co wyrzucam i żal mu nie będzie. Pewnie pożegnam się z kilkoma starymi, odpryśniętymi garnkami. Wyrzucę też bez żalu te z urwanymi uszami. Według niego wszystkie są dobre puki dziury nie mają.
Po szesnastej mam konsultację z malarstwa. Muszę się z wszystkim do tego czasu wyrobić.
Zastanawiam się czy nie zacząć celebrować niedzieli. Mam na myśli to by zrezygnować wtedy z pracy. Może by to było rozsądne, żeby choć jeden dzień w tygodniu był inny. Teraz monotonia mnie trochę nuży. Niby zmęczona nie jestem, bo przecież po osiem godzin nie pracuję ale pracuję świątek, piątek i niedziela. Boję się tylko, że jeśli nie będę pracować to zanudzę się na śmierć...
meartyna881008
16 lipca 2017, 09:05Jeśli są mszyce to musisz mieć dużo mrówek u siebie. One bardzo się lubią. Jak nie wypędzisz mrówek to będziesz miała dużo mszyc. Moja sąsiadka tak zrobiła i już nie ma tyle mszyc u siebie, a miała bardzo dużo. A deszczówki nie możesz zbierać do beczek/ dużych kubłów?
araksol
16 lipca 2017, 11:28nie no nikt nie ma siły konewką podlewać....:)
Matylda111
15 lipca 2017, 21:15My zasilamy ziemię gnojówką z pokrzyw. Jak chcesz to możesz spróbowac. Rezultaty są nadzwyczajne a koszt niewielki.
araksol
16 lipca 2017, 00:22moja koleżanka też tym zasila...
Matylda111
15 lipca 2017, 20:40Nawozisz ziemię w ogródku w jkaikolwiek sposób?
araksol
15 lipca 2017, 21:12daje suszony obornik i to nic nie pomaga
Beatka1884
15 lipca 2017, 19:48Piękne te róże
araksol
15 lipca 2017, 21:12:)
alhe11
15 lipca 2017, 18:23Ruze Ci pieknie obrodzily, wiec nie mow, ze nic. Jezeli chodzi o stare garnki, to ja rozne takie "do wyrzucenia" garnki i pojemniki nie wyrzucam, ale rozstawiam po ogrodzie i napelniam woda. Potem obserwuje, jak ptaki sie kapia, albo chodza do nich pic rozne wedrowne koty.
araksol
15 lipca 2017, 21:11są u nas poidła na podwórku
tara55
15 lipca 2017, 14:02Araksolko- masz piękne róże i warto wyjść do ogródka i chociażby nacieszyć oczęta kwiatami, ale trzeba trochę koło nich pochodzić i koło warzywek. bo inaczej nic nie będzie. Ja bardzo chciałabym mieć małe własne poletko. Miłego popołudnia.:-)
araksol
15 lipca 2017, 21:11tak róże mam dwa krzaki...