Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Dziś wstałam dość wcześnie jak na niedzielę. Dzień będzie pracowity. Chcę zrobić partię bigosu z kabaczka do słoików i partię fasolki szparagowej. Pół dnia zejdzie. Później może uszyję woreczek na grzyby suszone. Mam też do uszycia dwa jaśki. Materiału mi zostanie to uszyję poszewki na poduszki do pokoju dziennego. Może w poniedziałek to zrobię. Moja nowa maszyna do szycia sprawuje się doskonale. Ja co prawda szyć nie bardzo lubię ale sobie z tym radzę. Kiedyś w okresie kryzysu nawet ciuchy sobie sama szyłam i mi to wychodziło.

Pracuję teraz ale mało, bo nie bardzo mam czas. Tym samym dochód za sierpień będzie kiepściutki. Na pewno mebli nie uda mi się kupić. Może choć piłę kupię. Muszę też przytrzymać pieniądze na dwa kubiki brzozy do palenia.

W tym roku tak po cichu sobie planuję, że Sebastian na święta przyjedzie. Sebastian się trochę broni, bo wyczuł, że Krzyśkowi to się nie podoba. Muszę więc nad nimi oboma popracować. Nie wiem czy nie przyjedzie w listopadzie. Może tak, bo ma zamiar mi zrobić remont w kuchni. Trochę pracy z tym będzie, bo trzeba wszystko drapać i dopiero malować. Trzeba też zrobić wentylację, żeby wilgoć przegonić. Ktoś też będzie mi musiał szafki kuchenne skręcić i powiesić.

  • lola7777

    lola7777

    6 sierpnia 2017, 17:57

    w sumie tez by mi sie przydal taki Sebastian do roboty:) hahaha

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2017, 23:40

      ej tam do roboty...to przyjaciel i ktoś więcej:)

  • Piramil77

    Piramil77

    6 sierpnia 2017, 12:26

    Nie ma sie co dziwic ze Krzyskowi sie nie podoba przebywanie Sebastiana w jego domu;). Jest to patologia jakby nie patrzec. Okropnie musi sie czućKrzysiek a Sebastian jest cwany i mu w to graj skoro przyjezdza. Wkoncu ma korzysci to nie ma co sie dziwic;))

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2017, 12:31

      ej tam partologia. Krzysiek się nie złości, bo Sebastian wszystko robi za niego koło domu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.